Spotkał się w Kijowie z prezydentem tego kraju, Wołodymyrem Zełenskim. Dzień wcześniej amerykański aktor był w Polsce, gdzie rozmawiał i wspierał ukraińskich uchodźców na przejściu granicznym w Medyce. Na Ukrainę pojechał jako ambasador dobrej woli Agencji ONZ ds. uchodźców.
Na pierwszym planie spotkanie z Zełenskim
"Ukraińcy czują wsparcie całego świata, wielu znanych ludzi. A wizyta Bena Stillera potwierdza to po raz kolejny. Twoja podróż do Irpienia i Makarowa, spotkania z naszymi ludźmi, znaczą wiele. Doceniamy, że jesteście tutaj w trudnym dla naszego kraju czasie" - napisał Wołodymyr Zełenski na Facebooku i opublikował nagranie ze spotkania z amerykańskim aktorem. Prezydent Ukrainy podkreślał, że wizyta aktorów i celebrytów na Ukrainie pozwala na przekazywanie większej ilości informacji o tym, co dzieje się na Ukrainie.
Stiller był zafascynowany postawą prezydenta
„Myślę, że jest trudno zrozumieć, co tu się dzieje, jeśli się tu nie było. Byłem rano w Irpieniu. Stopień zniszczenia - gdy widzisz go w telewizji, w mediach społecznościowych - to zupełnie co innego niż to, co widzisz w rzeczywistości” - podkreślał Stiller. Ben Stiller powiedział Zełenskiemu, że jest on jego "bohaterem", a to, co robi dla swojego kraju jest "niezwykle inspirujące". Podkreślał również, że to spotkanie to dla niego wielki zaszczyt. Amerykański gwiazdor pochwalił również wcześniejsze dokonania aktorskie Zełenskiego.
Stiller nie jest jedynym aktorem, który pomaga Ukrainie
Stiller sprawuje funkcję ambasadora dobrej woli UNHCR od 2016 roku. To nie jedyny aktor z Hollywood, który zajmuje się wsparciem Ukraińców i Ukrainy. Podobnie angażują się m.in. Sean Penn, Angelina Jolie oraz pary Mila Kunis - Ashton Kutcher. Sean Penn w ogarniętym wojną kraju kręcił film dokumentalny o relacjach między Rosją i Ukrainą.
