Sąd Najwyższy USA nie zajął się pozwem mieszkańców Illinois, w którym podważyli konstytucyjność stanowych przepisów regulujących wydawanie pozwoleń na noszenie broni przy sobie (concealed-carry license).
Sąd nie wyjaśnił swojej decyzji, stwierdzając jedynie, że nie chce kolidować z decyzją federalnego sądu apelacyjnego, który nie podważył stanowych przepisów w tym zakresie.
Illinois było ostatnim stanem w kraju, który wprowadził prawo zezwalające na noszenie broni przy sobie, po decyzji tego samego sądu apelacyjnego z 2012 roku. W tym orzeczeniu stwierdzono, że zakaz stanu był niekonstytucyjny i podważał drugą poprawkę regulującą prawo do posiadania broni.
Po wprowadzeniu ustawy pod nazwą Firearm Concealed Carry Act urzędnicy stanowi stworzyli system obsługi aplikacji na pozwolenia na noszenie broni przy sobie.
Gdy rozpoczęto proces przyjmowania podań, policja stanowa została dosłownie nimi zasypana. Wielu osobom odmówiono, w związku z czym teraz w sądach pojawiło się wiele pozwów i skarg. Dlatego sama policja stanowa zgodnie ze swymi uprawnieniami wprowadziła "nadzwyczajne reguły" stanowiące, że w razie odmowy aplikant nie tylko będzie informowany o tym fakcie, ale również otrzyma wyjaśnienie dotyczące powodów, dzięki czemu już w ciągu dziesięciu dni będzie mógł się odwołać od decyzji, jeśli się z nią nie zgadza.
Następnie stan wprowadził poprawkę do prawa, w myśl której wnioskodawcy muszą być powiadamiani o powodach odmowy pozwolenia na noszenie broni przy sobie.
Właściciele broni, którzy złożyli pozew twierdzili, że pomimo tego wymogu stanowy system przyznawania pozwoleń jest niezgodny z konstytucją.
Ale w czerwcu 2016 roku federalny sąd apelacyjny nie zgodził się z ich argumentami i orzekł, że nowe stanowe przepisy w tym zakresie są konstytucyjne. Następnie pozew trafił do Sądu Najwyższego USA.
Richard Pearson, dyrektor stanowego stowarzyszenia posiadaczy broni (Rifle Association Illinois) skrytykował stanowy system: "Ciągle nie wszyscy otrzymują uzasadnienie odmowy przyznania im pozwolenia na noszenie broni przy sobie".
Obowiązujące w Illinois prawo regulujące posiadanie i noszenie broni palnej jest uznawane za jedno z najbardziej surowych w kraju.
Prawo nakazuje, by policja stanowa wydawała pozwolenia w okresie 90 dni od złożenia podania. W razie odmowy przysługuje 30 dniowy okres na odwołanie się od tej decyzji. Za zgodę na noszenie broni trzeba zapłacić.
Zakaz noszenia broni wciąż obowiązuje w wielu miejscach. Przede wszystkim na terenie szkół, parków, budynków rządowych, autobusów i pociągów oraz barów i restauracji, gdzie sprzedaż alkoholu stanowi co najmniej 50 procent obrotu. Na terenach prywatnych, do których zalicza się również prywatne biznesy, decyzję w tej sprawie podejmuje właściciel.
Zwolennicy powszechnego dostępu do broni palnej uważają, że prawo zawiera zbyt wiele ograniczeń i zapowiadają, że nie spoczną do czasu, dopóki broń nie będzie legalna nawet w bibliotece. Przeciwnicy z kolei okrzyknęli nowe prawo zbyt liberalnym i zapowiadają, że doprowadzi ono do zwiększenia liczby przypadków jej użycia.
JT
