Młodzi Amerykanie na nowo definiują, czym jest dla nich „amerykański sen” — zamiast domku z białym płotkiem stawiają dziś na zdrowie psychiczne i stabilność finansową. Takie wnioski płyną z nowego badania przeprowadzonego przez Uniwersytet Kalifornijski w Los Angeles (UCLA).
Z badania wynika, że aż 86% młodych ludzi wciąż pragnie osiągnąć amerykański sen, jednak 60% z nich wątpi, że kiedykolwiek uda im się to marzenie zrealizować. Przeszkodą nie jest brak ambicji, lecz obawy o pieniądze – informuje LA Post.
Marzenia kontra rzeczywistość
Centrum Badań przy UCLA (Center for Scholars & Storytellers) zapytało 1 500 osób w wieku od 14 do 27 lat o ich nadzieje i obawy. Próbka badanych została dobrana tak, by odpowiadać danym demograficznym USA pod względem rasy i płci. Największą barierą w realizacji marzeń okazuje się sytuacja finansowa – młodzi ludzie z uboższych rodzin znacznie częściej twierdzą, że amerykański sen jest dla nich nieosiągalny.
„Młodzi wciąż bardzo pragną finansowego bezpieczeństwa i niezależności, ale wielu z nich czuje, że świat jest przeciwko nim, a system jest ustawiony” – mówi Yalda Uhls, psycholożka i dyrektorka ośrodka badawczego przy UCLA.
Promocja
Wpływ mediów społecznościowych
Połowa badanych twierdzi, że media społecznościowe – głównie Instagram, TikTok i YouTube – silniej wpływają na ich wyobrażenia o amerykańskim śnie niż telewizja, filmy czy wiadomości.
Media społecznościowe z jednej strony pokazują luksusowe życie i wyidealizowany sukces, z drugiej jednak – promują alternatywne ścieżki kariery, przedsiębiorczość i edukację finansową. Ten kontrast sprawia, że wielu młodych doświadcza frustracji i zwątpienia we własne możliwości.
Młodzi pytani o autorytety najczęściej wskazywali Elona Muska i Donalda Trumpa, ale również Kim Kardashian, Mr. Beasta, Billa Gatesa, Marka Zuckerberga i Marka Cubana.
Nowe priorytety
W przeciwieństwie do swoich rodziców, młode pokolenie znacznie mniej skupia się na tradycyjnych celach życiowych, takich jak zakup domu, małżeństwo czy dzieci. Najważniejsze są dla nich dobre zdrowie i bezpieczeństwo finansowe.
„Dla wielu osób z mojego pokolenia posiadanie własnego domu to mrzonka, a pomysł posiadania dzieci, kiedy nie jesteśmy w stanie zadbać nawet o siebie, wydaje się absurdalny, jeśli nie niemoralny” – mówi Atlas Burrus, współautor raportu.
Trudniejsza droga do szczęścia
Trzy czwarte młodych ludzi uważa, że ich pokoleniu trudniej jest osiągnąć szczęście niż wcześniejszym generacjom. Chcieliby, aby ten trud został wreszcie przedstawiony w filmach i serialach – ponad połowa badanych wyraziła zmęczenie oglądaniem „łatwego”, oderwanego od rzeczywistości życia na ekranie.
Alisha Hines, która kierowała badaniem, zwraca uwagę na realne problemy finansowe wielu młodych ludzi. „Około jedno na troje dzieci i nastolatków w USA żyje w rodzinach, których dochody nie przekraczają dwukrotności federalnej granicy ubóstwa. Ponad połowa przedstawicieli pokolenia Z mówi, że codziennie odczuwa lęk związany z brakiem pieniędzy i niepewnością jutra” – podkreśla.
Tendencje te pokrywają się z ustaleniami instytutu Pew Research, który również zauważył, że osoby z mniej zamożnych rodzin – niezależnie od wieku – mają znacznie mniejsze poczucie, że mogą osiągnąć amerykański sen.
Jak zdobyć niezależność finansową?
Zdaniem ekspertów cytowanych przez Forbes, kluczem do stabilizacji finansowej są: wiedza finansowa, rozwijanie umiejętności pozwalających na wyższe zarobki oraz poszukiwanie dodatkowych źródeł dochodu. Szczególnie ważne są: umiejętność planowania budżetu, inwestowania i budowania dobrej historii kredytowej.
Współczesny amerykański sen to już nie tylko dom na przedmieściach – to przede wszystkim spokój psychiczny, stabilność finansowa i realna szansa na godne życie. Dla wielu młodych ludzi to wciąż marzenie – ale z każdym rokiem wydaje się coraz trudniejsze do osiągnięcia.
