Podejmując działania mające na celu przyciągnięcie dziewczyn w swoje szeregi, organizacja Boy Scouts ogłosiła w środę, że od przyszłego roku ich oficjalna nazwa zostaje zmieniona na Scouts BSA.
Do tej pory organizacja harcerska skierowna do chłopców w wieku od 11 do 17 lat, będzie teraz również przyjmować dziewczynki. Jednak nazwa organizacji macierzystej pozostanie niezmieniona – Boys Scouts of America.
„Rodzice prosili nas o to od lat. Na wszystkich naszych imprezach pojawiało się wiele dziewcząt, wiedzieliśmy, że jest na to zapotrzebowanie, słyszeliśmy takie głosy – więc to jest nasza odpowiedź, aby otworzyć nasz program na całe rodziny” – powiedziała Kate Jacobs, z Boys Scouts of America.
Organizacja zwraca uwagę na to, że programy rozwijające charakter są teraz bardziej potrzebne niż kiedykolwiek wcześniej.
„Kiedy rozwijamy nasz ruch, wiemy, że służymy i mamy wpływ na więcej dzieci. Wiemy, że programy, w które te dzieci się angażują, pomagają im odnieść sukces teraz i w późniejszym życiu, dlatego absolutnie chcemy rozwijać te możliwości” – powiedziała Jacobs.
Ale nie wszyscy są z tego powodu szczęśliwi.
Siostrzana organizacja Girls Scouts of America, podobnie jak Boy Scouts, odnotowała spadek liczby członków w ciągu ostatnich pięciu lat.
„Jesteśmy ekspertami z ponad 100-letnim doświadczeniem i stworzyliśmy programy i środowisko, w którym dziewczynki dobrze się rozwijają i które zostały zaprojektowane specjalnie dla nich, w przeciwieństwie do tych, które zostaną tylko do nich dostosowane” – powiedziała Nancy Wright, dyrektorka generalna organizacji Girl Scouts of Greater Chicago.
Wright dodała, że harcerstwo chłopców i dziewczyn różnią się od siebie, a grupy dziewczęce „koncentrują się na nauce i rozwoju tylko dla dziewcząt”.
Monitor