Poza obrażeniami cielesnymi wywołuje również długotrwałą traumę, która może wpływać na zdrowie fizyczne i psychiczne ocalałych oraz ich relacje, pracę, sytuację finansową i życie rodzinne. Może wpłynąć także negatywnie na życie osób, które nigdy się z nią bezpośrednio nie zetknęły.
W przemówieniu po masakrze w szkole podstawowej Robb w Uvalde w Teksasie prez. Biden wspomniał o młodej uczennicy, która odwróciła uwagę napastnika rozmazując sobie na twarzy krew kolegi z klasy.
„Wyobraźcie sobie jak czują się dzieci, które doświadczają tego rodzaju traumy każdego dnia w szkole, na ulicach, i w całej Ameryce".
Trauma na całe życie
Od 11 proc. aż do 62 proc. dzieci, które były świadkami masowej strzelaniny, cierpi na stres pourazowy – wynika z danych za 2021 rok. Zakres ten jest tak szeroki, ponieważ w różnych analizach stosuje się różne oceny objawów, a ich uczestnicy są badani w innym czasie.
Negatywny wpływ przemocy z użyciem broni palnej ma tak silny wpływ na dzieci, że niektórzy eksperci opowiadają się za formalnym zaklasyfikowaniem jej jako "niekorzystnego doświadczenia w dzieciństwie", co może mieć negatywny wpływ na ich zdrowie przez resztę życia.
Efekt długofalowy
Koszty przemocy wykraczają daleko poza liczbę ofiar śmiertelnych, a ponoszą je nie tylko świadkowie czy ofiary "wywołując efekt falowy nie tylko na samych poszkodowanych” – zauważa Megan Ranney, lekarz medycyny ratunkowej i naukowiec z Uniwersytetu Browna.
Zgony oraz obrażenia cielesne spowodowane przemocą z użyciem broni palnej szokują najbardziej, ale to tylko wierzchołek góry lodowej.
W Stanach Zjednoczonych jest ona istnym koszmarem dla departamentów zdrowia publicznego, powodując trwałe szkody w zdrowiu fizycznym i psychicznym. Przeplata się z innymi czynnikami warunkującymi zdrowie, takimi jak edukacja i ubóstwo.
"Częściowym powodem, dla którego przemoc jest problemem zdrowia publicznego są znaczące i długotrwałe konsekwencje zdrowotne dla ofiar" - powiedział Thomas Simon z działu badawczego ds. zapobiegania przemocy w CDC.
Obrażenia i zgony spowodowane bronią palną mają wpływ na zdrowie ludzi, którzy nie byli bezpośrednio narażeni na strzały.
Jak wiadomo, każda śmierć powoduje ból wśród bliskich, jednak śmierć w wyniku postrzału ma szczególnie silny wpływ na psychikę rodzin i społeczności, w których do niej doszło. Żałoba po nagłej śmierci bliskiej osoby jest szczególnie uciążliwa i trudna- wynika z badań.
Żałoba też może wpływać na zdrowie
W pierwszych tygodniach i miesiącach po stracie bliskiego, osoby pogrążone w żałobie są bardziej narażone na pogorszenie stanu zdrowia lub nawet śmierć, w dużej mierze z przyczyn sercowo-naczyniowych. Żałoba obciąża serce, o czym świadczy jeden z niedawnych, wstrząsających przykładów: Dwa dni po śmierci nauczycielki w szkolnej strzelaninie w Uvalde w Teksasie, jej mąż zmarł na atak serca.
„Jeśli ktoś cierpi na wielki smutek pourazowy, jest on znacznie bardziej narażony na rozwój choroby Alzheimera w późniejszym życiu i częściej umiera w młodszym wieku" - mówi Ashton Verdery, socjolog z Pennsylvania State University, który badał wpływ żałoby na zdrowie.
Ogromny smutek i choroby psychiczne
Nie każda przemoc z użyciem broni palnej jest taka sama. Mamy samobójstwa, zabójstwa, masowe strzelaniny i inne. Każda ma inne przyczyny. Jednak niezależnie od okoliczności, każde użycie broni palnej ma trwały i niszczący wpływ na psychikę. Gdy ktoś zostaje zraniony lub zabity, krzywda i strata dotykają wielu osób wokół niego. W roku 2020 roku w USA ponad 45 tys. osób poniosło śmierć z powodu ran postrzałowych. Kilkaset tysięcy znalazło się z tego powodu w żałobie.
Dzieci ponoszą ogromne konsekwencje
U najmłodszych utrata bliskiej osoby prowadzi do niepowodzeń edukacyjnych i problemów ze zdrowiem psychicznym.
Jak szacuje Washington Post:
ponad 15 tys. amerykańskich dzieci traci co roku rodzica w wyniku przemocy z użyciem broni palnej.
Każde z nich prawdopodobnie będzie miało niższy poziom wykształcenia.
Żałoba u dzieci, nie tylko zakłóca ich zdolność do skupienia się na nauce. Śmierć rodzica powoduje trudności finansowe, kiedy traci ono głównego opiekuna i żywiciela. W konsekwencji zobowiązane zostaje do utrzymywania rodziny i będzie zmuszone, aby wybrać pracę zamiast nauki. Utrata rodzica może stworzyć bariery finansowe nie do pokonania.
Bardzo negatywny wpływ ma także utrata rodzeństwa, zmniejsza ona bowiem - zwłaszcza u dziewczynek - prawdopodobieństwo osiągnięcia pewnych etapów w życiu, takich jak samodzielne zamieszkanie, zawarcie związku małżeńskiego, czy posiadanie własnej rodziny.
Ci, którzy ocaleli
Niewątpliwie ogromną traumę przeżywają ci, którzy zostali postrzeleni, ale udało im się przeżyć W latach 2015-2019, każdego roku, zostało postrzelonych około 76 tys. osób w USA. Oprócz odniesionych ran i związanych z tym konsekwencji zdrowotnych, muszą oni często dawać sobie radę z zaburzeniami psychicznymi, czy nadużywaniem środków psychoaktywnych.
Warto wspomnieć, że ciężar tych wszystkich konsekwencji w dużej mierze ponoszą czarni Amerykanie, który są znacznie bardziej narażeni na postrzał niż jakakolwiek inna grupa. A prawie trzykrotnie częściej niż biali Amerykanie.
"W Stanach Zjednoczonych nie mamy jednego problemu z przemocą z użyciem broni, mamy ich co najmniej cztery" - napisał na Twitterze Thomas Abt, ekspert zajmujący się samobójstwami, masowymi strzelaninami oraz przemocą domową i społeczną z użyciem broni. „Każdy z nich wymaga innych rozwiązań, ale wszystkie mają jedną wspólną cechę: zależne są od łatwego dostępu do broni palnej”.
al