19 grudnia 2022

Udostępnij znajomym:

Następnym razem, gdy wyślesz wiadomość do lekarza z pytaniem o uporczywy kaszel lub swędzącą wysypkę, może się okazać, że dostaniesz rachunek za to pytanie.

Systemy szpitalne w całym kraju wprowadzają opłaty za niektóre wiadomości wysyłane przez pacjentów do lekarzy, którzy, jak mówią, spędzają coraz więcej czasu na przeglądaniu zapytań online, z których niektóre są tak złożone, że wymagają specjalistycznej wiedzy medycznej na poziomie normalnie udzielanym podczas wizyty w gabinecie.

Rzecznicy pacjentów obawiają się jednak, że te nowe opłaty mogą zniechęcić ludzi do kontaktowania się z lekarzem i dodać kolejne utrudnienia do i tak już nieprzejrzystego procesu rozliczeniowego amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej.

„Jest to bariera, która uniemożliwia dostęp i spowoduje wahanie lub strach przed komunikowaniem się i potencjalnie może zaszkodzić pacjentom dając niższej jakości opiekę i wyniki przy znacznie wyższych kosztach” – powiedziała Cynthia Fisher, założycielka Patient Rights Advocate, organizacji non-profit z siedzibą w Massachusetts, która działa na rzecz przejrzystości cen w szpitalach.

Eksplozja telezdrowia w ciągu ostatnich trzech lat – spowodowana wybuchem epidemii COVID-19 i złagodzeniem przepisów federalnych dotyczących opieki online – skłoniła wielu lekarzy do przyjęcia bardziej tej formy telekomunikacji ze swoimi pacjentami. Konsultacje, które kiedyś odbywały się w gabinecie, zamieniły się w wizyty przy komputerze lub smartfonie. A systemy opieki zdrowotnej zachęcały pacjentów do korzystania z nowych portali internetowych, aby w dowolnym momencie przesyłać swoim lekarzom pytania, powiedział prezes American Medical Association Jack Resneck Jr. The Associated Press.

Opłaty różnią się w zależności od pacjenta i systemu szpitalnego, a wiadomości kosztują od zaledwie 3 dolary dla pacjentów Medicare do nawet 160 dolarów dla nieubezpieczonych. W niektórych przypadkach ostateczny rachunek zależy od tego, ile czasu lekarz poświęci na udzielenie odpowiedzi.

Systemy opieki zdrowotnej, które wprowadziły te nowe zasady (wiele w ostatnich miesiącach) twierdzą, że automatycznie ostrzegają pacjentów o tym, iż mogą zostać obciążeni opłatą, gdy wysyłają wiadomość do lekarza za pośrednictwem portali internetowych, takich jak MyChart - systemu online, z którego obecnie korzysta wiele organizacji do planowania wizyt lub udostępniania wyników badań pacjentom.

Według Centers for Medicaid and Medicare, zgodnie z nowymi zasadami rozliczeń opracowanymi podczas pandemii, lekarze mogą wystawiać rachunki Medicare za zaledwie 5 minut czasu poświęconego wiadomości online w okresie siedmiu dni.

3 miliony wiadomości

Lekarze muszą otrzymywać wynagrodzenie za czas, który poświęcają na udzielanie specjalistycznych porad medycznych – nawet za wiadomości, powiedziała Katherine Baicker, ekonomistka zdrowia z University of Chicago. Dodała jednak, że ważne jest również, aby systemy szpitalne były przejrzyste w kwestii tego, czego pacjenci mogą się spodziewać po wprowadzeniu tych nowych opłat.

Według Jessa Bertholda, rzecznika systemu, lekarze z University of California San Francisco Health przetwarzają około 900,000 wiadomości e-mail – łącznie 3 miliony – w ciągu roku.

Szpital zapowiedział w listopadzie 2021 r., że zacznie pobierać opłaty za niektóre z tych wiadomości, po odnotowaniu gwałtownego wzrostu podczas pandemii. W ciągu roku 1.4% wiadomości e-maili, czyli około 13,000, zakończyło się wystawieniem rachunku.

Za co rachunki?

Tylko niektóre wiadomości powodują naliczenie opłaty. Pacjenci nie będą obciążani, na przykład, opłatami za uzupełnienie recepty, zaplanowanie wizyty, zadanie dodatkowego pytania dotyczącego wizyty w gabinecie w ciągu ostatnich siedmiu dni lub jeśli ich lekarz zaleci umówienie się na wizytę kontrolną.

Jakie rodzaje wiadomości spowodują wystawienie rachunku? Wysłanie lekarzowi zdjęcia nowej wysypki, prośba o wypełnienie formularza lub prośba o zmianę leku. Opłaty też mogą różnić się w zależności od gabinetu lekarskiego czy posiadanego ubezpieczenia.

Systemy szpitalne argumentują, że udzielanie pacjentom porad online może na dłuższą metę zaoszczędzić czas lub pieniądze pacjenta. Jeśli lekarz może odpowiedzieć na pytanie pacjenta przez e-mail, pacjent może skrócić czas oczekiwania na wizytę i uniknąć konieczności zwalniania się z pracy w celu pójścia do gabinetu lekarskiego.

Ponadto, niektórzy pacjenci po prostu wolą wygodę uzyskania szybkiej odpowiedzi od lekarza w aplikacji, dodał Berthold z UCSF. „Jeśli pacjenci mogą mieć dostęp do lekarza w momencie pojawienia się pytań lub wątpliwości, mogą szybciej szukać pomocy i szybciej ją uzyskać”.

jm

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor