Po dwunastu dniach inwazji na Ukrainę Władimir Putin "nie ma politycznego celu" - oceniają szefowie amerykańskich agencji wywiadowczych w Kongresie. Oznacza to jeszcze większe koszty humanitarne - stwierdzili. "Putin jest teraz zły i sfrustrowany" - zwraca uwagę dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej William Burns. „Prawdopodobnie podwoi wysiłki i będzie próbował zniszczyć ukraińskie wojsko, nie zważając na ofiary wśród ludności cywilnej".
Posunięcia Putina oraz wojnę, w której zginęły setki cywilów, a ponad dwa miliony ludzi zostało zmuszonych do ucieczki, skomentowali dyrektorzy Agencji Wywiadu Obronnego gen. Scott Berrier, Agencji Bezpieczeństwa Narodowego Paul Nakasone oraz FBI Christopher Wray.
Eksperci amerykańskiego wywiadu ostrzegają, że pomimo dużych strat, jakie poniosła strona rosyjska, ”Putin raczej nie zniechęci się niepowodzeniami i może eskalować działania" - ostrzegła Haines.
"Putin czuje się urażony, że zachód nie traktuje go poważnie, i postrzega to jako wojnę, na której przegranie nie może sobie pozwolić” - powiedział, dodając, że rosyjskie wojsko „zaczęło poluzowywać zasady, aby osiągnąć swój cel militarny”.
Analitycy uważają jednak, że jeśli nawet Kreml zrealizuje "plan maksymalistyczny”, Rosjanom trudno będzie kontrolować ukraińskie terytorium. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, niezwykle trudne byłoby "zainstalowanie trwałego prorosyjskiego reżimu w Kijowie” - zauważa Haines.
Podobnego zdania są także inni. Tony Radakin, szef sił zbrojnych Wielkiej Brytanii, podkreśla, że siły rosyjskie są "dziesiątkowane" przez Ukraińców.
"Ukraina nigdy nie będzie zwycięstwem Putina" - powiedział z kolei prezydent Joe Biden. "Putin może być w stanie zająć miasto, ale nigdy nie będzie w stanie utrzymać kraju”.
Putin się przeliczył?
Moskwa nie doceniła silnie zmotywowanego ukraińskiego ruchu oporu oraz wyzwań, przed jakimi musiała stanąć rosyjska armia, czyli źle skonstruowanego planu, problemów z niskim moralem wojsk oraz logistyką - powiedział Haines. To, co miało być szybką ofensywą, zostało niemal natychmiast utrudnione przez problemy z zaopatrzeniem. Na setkach filmów widać zniszczone rosyjskie pojazdy oraz żołnierzy w niewoli.
Według Berriera, dyrektora DIA, w ciągu niecałych dwóch tygodni walk zginęło od 2 do 4 tysięcy rosyjskich żołnierzy. W ciągu 20 lat w Afganistanie, śmierć poniosło 2,400 żołnierzy amerykańskich.
Co dzieje się w głowie Putina?
Szefowie amerykańskiego wywiadu dokonali również szczerej oceny sposobu myślenia Putina.
“Od wielu lat dusi się on w łatwopalnym połączeniu żalu i ambicji" - podsumowuje Burns. Zauważył także, że ma on niezwykle małe grono doradców, a pandemia COVID-19 jeszcze bardziej je zawęziła.
Groźba eskalacji nuklearnej?
"Ponieważ giną generałowie Putina, a on jest coraz bardziej osaczony, można się spodziewać, że będzie dokonywał coraz bardziej desperackich kroków" - powiedział Jim Cooper, demokrata z Tennessee.
Przypomnijmy, że 27 lutego Putin ogłosił postawienie rosyjskich sił nuklearnych w stan podwyższonej gotowości bojowej. Za swoją decyzję obwinił „nielegalne sankcje" i "agresywne oświadczenia" państw należących do Paktu Północnoatlantyckiego (NATO).
W podobnym czasie ukraińskie elektrownie atomowe znalazły się w krzyżu ognia. „Nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z konfliktem zbrojnym w takiej formie, z użyciem wojsk lądowych, w kraju o takiej konfiguracji infrastruktury jądrowej" - powiedział w wywiadzie dla TIME Rafael Mariano Grossi, szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). Nazwał tę sytuację “bezprecedensową".
Przedstawiciele amerykańskiego wywiadu ostrzegają jednak przed paniką, zauważając, że “nie zauważyli żadnych zmian w rosyjskich strategicznych siłach nuklearnych".
Sprzymierzeńcy
Urzędnicy zwrócili uwagę na potencjalne konsekwencje, jakie mogą ponieść kraje sprzymierzone z Putinem. W ocenie Burnsa przywódca Chin Xi Jinping i inni są "zaniepokojeni" tym, co widzą na Ukrainie. "Nie przewidzieli oni, jak poważne trudności napotkają Rosjanie (...). Myślę, że są zaniepokojeni utratą reputacji, która może wynikać z ich bliskiego związku z prezydentem Rosji oraz konsekwencjami gospodarczymi.
W ostatnich dniach Xi przyjął bardziej ostrożny ton. We wtorek podczas wideokonferencji z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem ostrzegł, że sytuacja „wymyka się spod kontroli”, dodając, że "z bólem obserwuje, jak płomień wojny ponownie rozpala się na kontynencie europejskim" - czytamy w komunikacie chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych.
Amerykańskie agencje wywiadowcze koncentrują się obecnie na tym, jak Putin zareaguje na swoje błędne kalkulacje dotyczące Ukrainy, na reakcję zachodu oraz na sytuację panującej w jego siłach zbrojnych.
"Udowodniono mu, że myli się pod każdym względem" - powiedział Burns, zwracając uwagę na przekonanie Putina, że Ukraina nie jest prawdziwym państwem. "Jest w całkowitym błędzie. Prawdziwe państwa walczą. I to właśnie w ciągu ostatnich 12 dni w heroiczny sposób robili Ukraińcy".
al
