Praca na dwóch etatach przestaje być czymś wyjątkowym. Także młodzi i dobrze wykształceni Amerykanie decydują się na dywersyfikację dochodów, by w możliwie jak najkrótszym czasie osiągać finansowe cele.
Tak jak 26-letni Fayette Woods, którego historię opisuje Business Insider. Mężczyzna jest pełnoetatowym managerem w firmie softwarowej i jednocześnie zajmuje się sprzedażą. Co istotne, tydzień pracy 26-latka niezmiennie wynosi 40 godzin tygodniowo. To oznacza, że Woods wykonuje dwukrotnie więcej zadań w tym samym czasie. Ale dzięki temu tylko w tym roku jego dochód wzrośnie o 40 tys. dolarów.
Jednak mężczyzna nie wydaje bez opamiętania. Opłaca studia żony, oszczędza i mimo młodego wieku już odkłada pieniądze na godne życie na emeryturze. Jego celem finansowym jest zarabiać 200 tys. dolarów rocznie: "W obecnej sytuacji rynkowej trudno żyć z jednej pensji" - mówi.
Nie jest jedyny
Jak wynika z raportu Wall Street Journal, coraz więcej Amerykanów decyduje się na pracę na dwóch etatach. Głównym powodem jest rosnąca inflacja. By żyć na takim samym poziomie, trzeba zarabiać więcej i więcej wydawać. W USA wzrosły koszty życia, opieki zdrowotnej, o wiele więcej trzeba zapłacić za edukację. Masowy eksodus pracowników zmusił pracodawców do podniesienia wynagrodzeń. Niektórzy młodzi absolwenci pracując zdalnie na dwóch stanowiskach jednocześnie są w stanie zarobić od 200 do nawet 600 tys. dolarów rocznie.
"Najtrudniej jest w pierwszym miesiącu, ponieważ trzeba znaleźć równowagę" - mówi Fayette Woods. Później już jest o wiele łatwiej, a jak już się człowiek wdroży, praca na dwóch etatach jednocześnie staje się czymś naturalnym.
26-latek wyjaśnia, że druga praca musi dopasować się do tej pierwszej. Należy się upewnić, że nowe zajęcia nie będą kolidowały z dotychczasowym życiem zawodowym. I że podejmując się dwóch prac jednocześnie nie wypalimy się zawodowo.
Woods ma ściśle ustalony grafik: od 7 do 10 rano jest managerem w firmie, która zajmuje się produkcją oprogramowania. Następnie od 10 do 2 po południu łączy pracę managera z pracą sprzedawcy, by od 2 do 4 po południu znowu być tylko managerem. Może się zdarzyć, że zajęcia w obu firmach będą się pokrywały ale mężczyzna dokłada wszelkich starań, by takie sytuacje nie zdarzały się zbyt często.
al