28 lutego 2018

Udostępnij znajomym:

Chicago Transit Authority pracuje nad poprawą bezpieczeństwa na stacjach w całym mieście, co obejmuje między innymi nowe kamery monitoringu i lepsze oświetlenie.

Technologia będzie odgrywać dużą rolę w planowanych ulepszeniach, a miasto ma nadzieję, że działania te sprawią, iż podróżni CTA poczują się bezpieczniej.

We wtorek burmistrz Rahm Emanuel ogłosił program Safe and Secure podczas konferencji na stacji różowej linii kolejki w Central Park. W ramach projektu planowanych jest dodanie 1,000 nowych kamer oraz zmodernizowanie 3,800 starszych urządzeń do wysokiej rozdzielczości w całym systemie CTA. Nowe kamery zostaną zainstalowane na ponad 100 stacjach.

„To będzie niecałe pięć tysięcy, około 4,800 kamer wysokiej rozdzielczości, które zostaną zainstalowane w całym systemie CTA. Będą znajdować się na stacji każdej linii” – powiedział Emanuel.

Miasto zainwestuje również 15 milionów dolarów w nowe oświetlenie, konieczne naprawy i inne ulepszenia na wszystkich 146 stacjach CTA. Kolejne 13 milionów zostanie przeznaczone na ulepszenie sieci networku kamer. Dodane zostaną monitory wideo na wszystkich stacjach, aby umożliwić pracownikom CTA monitorowanie aktywności podróżnych.

„Zapewnienie, że każdy klient i pracownik CTA jest bezpieczny w naszym systemie tranzytowym, jest dla mnie najwyższym priorytetem” – powiedział Dorval Carter, prezes CTA. „Dziękuję burmistrzowi i Radzie Miejskiej za wsparcie transportu publicznego i uznanie kluczowej roli, jaką odgrywa on w Chicago. Inicjatywa Safe and Secure pozwala nam bazować na sukcesie naszych poprzednich działań i wprowadzać kolejne ulepszenia dla naszych klientów”.

Niektórzy podróżni twierdzą, że planowane zmiany sprawią, iż poczują się bezpieczniej.

„Myślę, że to dobry pomysł... widzą kamery, więc nie robią nic złego. Jeśli wiesz, że ktoś cię obserwuje, nie popełniasz przestępstwa. To tylko moja opinia, ale myślę, że to dobry pomysł” – powiedział Tim Murray, jeden z podróżnych.

„Jeśli na stacjach będzie więcej kamer monitoringu, nie będę się musiała bać, że ktoś ukradnie mi telefon komórkowy, portfel czy coś innego. Poczuję się bezpieczniej, kiedy to zrobią” – powiedziała Jereka Dunn.

Program jest finansowany z nowej opłaty nałożonej na usługi typu „ride-share”. Emanuel powiedział, że jest to pierwsza tego typu opłata w kraju, przeznaczona na poprawę transportu publicznego.

Policja informuje, że kamery umożliwiły im wykonanie 1,300 aresztowań od 2011 roku. Miasto planuje zakończenie projektu w ciągu najbliższych dwóch lat.

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor