Wydaje się, że w ostatnią sobotę na krótko odwiedziło nas lato – kiedy temperatury na lotnisku O’Hare wyniosły 84 stopnie Fahrenheita. Był to dotychczas najcieplejszy dzień 2022 roku i najcieplejszy od prawie siedmiu miesięcy.
Mieszkańcy Chicago doskonale zdają sobie sprawę, jak zmienna jest tutaj wiosenna aura. W tej chwili przygotowujemy się na kolejny spadek temperatur i pomimo tego, że za kilka dni rozpocznie się maj, nie chowamy jeszcze zimowych kurtek i czapek.
W najbliższych dniach nie pobijemy żadnych rekordów, jeśli chodzi o niskie temperatury, ale będą one o co najmniej 10 stopni niższe niż średnia wynoszące 44 stopnie F. dla tej pory roku. Mróz (przynajmniej poza miastem) nie jest jednak niczym niezwykłym w ostatnim tygodniu kwietnia.
Średnia data występowania ostatnich przymrozków dla większości północnego Illinois i Indiany przypada na okres od 21 do 30 kwietnia. W Chicago to zwykle okres od 5 do 15 kwietnia, a na obszarze otaczającym miasta od 15 do 20 kwietnia.
Przymrozki wystąpiły najpóźniej 25 maja. Jednak jest bardzo duża szansa, że wtorkowa noc przyniesie najzimniejsze temperatury, jakich doświadczymy aż do następnej jesieni. Jeszcze do końca tygodnia nastawmy się na flirtowanie z niskimi temperaturami.
jm