Kobieta z Chicago twierdzi, że policja dokonała nalotu i splądrowała jej dom w poszukiwaniu mężczyzny, którego nie zna, powodując szkody wartości setek dolarów.
Do incydentu doszło 6 lipca przy ulicy West Polk w dzielnicy Austin. 66-letnia Lovie Tucker, emerytowany kierowca CTA, przebywała w salonie kosmetycznym, kiedy otrzymała telefon od swojej firmy ochroniarskiej, z informacją, że ktoś jest w jej domu.
To, co znalazła na miejscu, sprawiło, że trudno jej było powstrzymać łzy.
Drzwi do domu zostały wyważone, a w środku wszędzie porozwalane były rzeczy ze wszystkich sypialni. Kobieta wprowadziła się do domu w ubiegłym roku.
Chicagowska policja poinformowała, że jest świadoma tego incydentu i jest on przedmiotem otwartego dochodzenia, prowadzonego przez cywilne biuro ds. odpowiedzialności policji, które bada zarzuty przestępstw popełnionych przez funkcjonariuszy. Przedstawiciel Civilian Office for Police Accountability (COPA) był w domu w ubiegłym tygodniu, aby przyjąć oświadczenie w tej sprawie i udokumentować uszkodzenia.
Policja przedstawiła kobiecie nakaz przeszukania podpisany przez sędziego. Funkcjonariusze poszukiwali 57-letniego mężczyzny, o którym Tucker nigdy wcześniej nie słyszała. Dokument zalecał oficerom także zabezpieczenie kokainy, wszelkich dokumentów potwierdzających zamieszkanie, akcesoriów używanych przy ważeniu, przygotowywaniu i mieszaniu nielegalnych narkotyków, pieniędzy i dokumentów dotyczących nielegalnych transakcji narkotykowych.
„Nie produkuję narkotyków, nie używam narkotyków” – powiedziała Tucker.
Kobieta rozmawiała później z sąsiadami, którzy powiedzieli jej, że poszukiwany przez policję mężczyzną mieszkał kiedyś na tej samej ulicy i mógł używać jej adresu jako własnego.
Policja poinformowała Tucker, że zabezpieczyła coś, co wyglądało jak torba narkotyków ukryta w rurach wentylacyjnych w piwnicy. Kobieta stwierdziła, że nie miała pojęcia, że coś takiego może tam się znajdować i że musiał ją zostawić poprzedni właściciel.
Tucker dodała, że nie usłyszała żadnych zarzutów w tej sprawie, ale cała sytuacja spowodowała, że poczuła się jak przestępca. Chciałaby otrzymać zwrot poniesionych szkód i ma nadzieję, że coś takiego nigdy nie przytrafi się żadnej innej osobie.
Monitor