02 lipca 2018

Udostępnij znajomym:

Donnie Rudd, były prawnik z północno-zachodnich przedmieść, został uznany winnym zabicia swojej drugiej żony, do czego doszło 45 lat temu.

76-letni obecnie Rudd został skazany w poniedziałek za morderstwo pierwszego stopnia po tygodniowym procesie w sądzie powiatu Cook i około trzech godzinach obrad ławy przysięgłych.

Prokuratura twierdziła, że oskarżony upozorował wypadek samochody, który miał być rzekomo przyczyną śmierci jego świeżo poślubionej żony, a ówczesne władze uwierzyły w taką wersję wydarzeń, ponieważ mężczyzna był szanowanym prawnikiem i obywatelem.

Jednak po ponad czterdziestu latach od tego zdarzenia, Rudd stanął przed sądem i odpowie za zbrodnię, prawdopodobnie spędzając resztę swojego życia więzieniu. W czasie oczekiwania na proces, po wpłaceniu kaucji w wysokości $400,000 oskarżony pozostawał na wolności, teraz ponownie trafi do aresztu.

Wygłaszając końcowe argumenty prokuratorzy mówili na temat tego, jak Rudd wybrał ciemną i odludną drogę w Barrington Hills, aby upozorować wypadek drogowy we wrześniu 1973 roku.

„Pozwany sprawił, że wyglądało to jak wypadek, a on oszukał wielu ludzi” – powiedziała Maria McCarthy.

Adwokaci oskarżonego argumentowali, że sprawa była oparta na przypuszczeniach, nieprawdziwych zeznaniach i świadkach, którym brakowało wiarygodności.

„W tym przypadku nie ma żadnych dowodów” – powiedział jeden z obrońców, Tim Grace, wygłaszając w poniedziałek swoje końcowe argumenty i dodając, że w tej sprawie „stan manipulował i fabrykował dowody”.

Adwokaci obrony próbowali podważać zeznania świadków oskarżenia, takich jak Chrostopher Bish, świeżo upieczony policjant, który jako pierwszy przybył na miejsce rzekomego wypadku i po latach twierdzi, że ta sprawa do tej pory go prześladowała. Prawnicy oskarżonego zwrócili uwagę, że nigdy nie podjął żadnych działań, które mogłyby sugerować, że w jego opinii nie był to nieszczęśliwy wypadek.

Prawnicy oskarżonego odpowiedzieli również na zeznania byłej pasierbicy Rudda, Lori Hart, która powiedziała, że mężczyzna spotykał się z jej matką i mieszkał z nią i jej rodziną, zanim nagle któregoś dnia nie ogłosił, że żeni się z Noreen. Hart zeznała także, że Rudd prawie natychmiast wrócił do jej matki po śmierci swojej żony.

Hart i jej siostra opublikowały później książkę o oskarżonym, pt. „Living with the Devil” (Mieszkając z diabłem).

„To oburzające skazać osobę na podstawie zeznań kogoś, kto próbuje zarobić na swojej książce” – mówił jeden z obrońców, Tim Grace.

Odrzucając argumenty dotyczące tego, że Rudd porzucił swoją dziewczynę, by poślubić 19-letnią Noreen, Grace powiedział: „Nie proszę was o polubienie tego faceta, który oszukiwał swoją dziewczynę. Nie oznacza to jednak, że popełnił morderstwo”.

Ława przysięgłych rozpoczęła obrady w poniedziałek po południu. Kilka godzin później poproszono o możliwość obejrzenia nagrania wideo z przesłuchania oskarżonego w Teksasie w 2013 roku dotyczącego śmierci jego drugiej żony. Podczas tego przesłuchania Rudd odpowiadał na wiele pytań mówiąc, że nie pamięta, w tym na pytanie dotyczące tego, czy uderzył żonę w głowę przed śmiercią. Nie przyznał się do zamordowania żony podczas przesłuchania.

Prokuratorzy wezwali na świadków trzech patologów, z których jeden przeprowadził autopsję Noreen Rudd po ekshumacji w 2013 roku – wszyscy zgodnie twierdzili, że umarła ona z powodu uderzenia tępym przedmiotem w głowę. Specjaliści byli przekonani, że obrażenia nie mogły nastąpić w wyniku wyrzucenia ciała z samochodu podczas wypadku – wersji zdarzenia, jaką przedstawiał oskarżony, gdy ofiarę znaleziono w jego ramionach na poboczu drogi w Barrington Hills.

Adwokaci obrony wezwali na świadka swojego eksperta medycznego, który twierdził, że Noreen zmarłą w wyniku „dekapitacji wewnętrznej”, co było zgodne z raportem ze szpitala Sherman w Elgin, gdzie ofiara została przewieziona po wypadku.

Jednak prokuratura starała się podważyć wiarygodność eksperta medycznego obrony, wskazując na to, że nigdy nie przeprowadził sekcji zwłok. „Zażyczył sobie $20,000 za przedstawienie opinii o czym, o czym tak naprawdę nie ma pojęcia” – powiedziała McCarthy.

Policja jeszcze raz przyjrzała się sprawie po śledztwie w sprawie niewyjaśnionego morderstwa Loretty Tabak-Bodtke z 1991 roku, do czego doszło w jej domu w Arlington Heights.

Tabak-Bodtke była prawnym klientem Rudda i groziła, że zgłosi jego przypadek do rady adwokackiej w związku ze sporem finansowym. Rudd został później usunięty z palestry po szeregu skarg ze strony klientów na temat tego, że zaangażował się w nieetyczne praktyki.

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor