21 lutego 2022

Udostępnij znajomym:

Amerykańskie święta federalne są zwykle obchodzone przez wszystkich w podobny sposób, choćby Dzień Niepodległości, czy Święto Dziękczynienia. Niektóre są kontrowersyjne, jak na przykład Dzień Kolumba. Są też takie, które traktowane są przez wszystkich inaczej, gdy nawet nie wiemy do końca jak się nazywają, czego przykładem może być trzeci poniedziałek lutego.

Zależnie od stanu nazwa tego święta zapisywana jest inaczej, a w związku z tym oznacza też co innego. Czasami nawet poszczególne agencje stanowe zapisują je inaczej, czego przykładem może być Illinois. Zwróćmy uwagę na miejsce występowania apostrofu lub jego brak:

14 stanów nazywa je President's Day

10 kolejnych Presidents' Day

2 używają nazwy Presidents Day

Widać więc, że nie możemy się nawet zdecydować, czy obchodzimy dzień jednego, czy wszystkich prezydentów.

Pozostałe stany nie mają tego święta lub w jego miejsce obchodzą coś innego, choć bardzo podobnego, znaczącego niemal to samo.

6 stanów i rząd federalny obchodzi urodziny Waszyngtona zapisywane jako Washington's Birthday

Missisipi decyduje się na urodziny Jerzego Waszyngtona, nazywając ten dzień George Washington's Birthday

Rodzinny stan Waszyngtona, czyli Wirginia, pomija urodziny i obchodzi dzień Waszyngtona - George Washington Day

Północna Dakota wychodzi nieco poza schematy i nie nadaje żadnej nazwy, ale decyduje, że dzień ten jest uznaniem urodzin Waszyngtona -  recognition of the birthday of George Washington.

 

Zagubieni? To nie wszystko:

Sześć kolejnych stanów łączy nazwisko Waszyngtona z kombinacją innych nazwisk i imion: Lincolna, Jeffersona, Batesa, dodając słowo dzień lub urodziny

Dziewięć stanów w ogóle nie świętuje tego dnia.

Trzy, które to robią, świętują w listopadzie lub grudniu, czyli w okolicach Święta Dziękczynienia lub Bożego Narodzenia.

Żeby było jasne, jakaś forma święta występującego w okolicach daty urodzin Waszyngtona istnieje od lat. Federalnie jest ten dzień uznawany od 1879 roku.

W połowie XX wieku wiele branż, w tym turystyczna, chciało stworzyć „super weekend” pod pretekstem urodzin kilku prezydentów, choćby ze względu na fakt, że urodziny Lincolna (12 lutego) wypadają blisko Waszyngtona. Dzięki ustawie z 1968 r. ustanowiono je w trzeci poniedziałek lutego. Federalnie nazwano to Urodzinami Waszyngtona, aby nie drażnić kongresmenów z Wirginii. Jednak zdecydowana większość stanów nie zaadoptowała tej nazwy z różnych powodów, choćby z powodu stworzenia u siebie wczesniej już podobnego święta i pozostając przy słowie prezydent lub prezydenci. By nie urazić nikogo wybrano uniwersalną nazwę.

Tylko kilka stanów nadal obchodzi urodziny Lincolna (w tym jego rodzinny stan Illinois) w porównaniu z około połową kraju jeszcze w 1940 roku.

Oczywiście, żeby było śmieszniej, Illinois obchodzi zarówno Dzień Prezydenta, jak i Urodziny Lincolna, bez dnia specjalnie poświęconego Waszyngtonowi.

 

Mało kto się tym przejmuje

Większość Amerykanów nie przejmuje się świętami. Analiza trendów Google pokazuje, że tylko Dzień Kolumba zajmuje niższą pozycję w wyszukiwanych online świętach federalnych. Większość stanów nawet nie obchodzi już Dnia Kolumba, a wiele postanowiło obchodzić w tym czasie coś innego - np. Dzień Ludności Rdzennej.

Zlikwidować?

Sondaż z 2012 r. potwierdza te trendy. Dorosłych Amerykanów zapytano, jakie święto należałoby zlikwidować, gdyby zaszła taka potrzeba. Wśród wymienionych opcji Dzień Prezydenta zajął pierwsze miejsce zyskując 35% wskazań.

rj

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor