Powiat Cook pozwał Facebooka i Cambridge Analytica za rzekome naruszenie prawa w Illinois, po tym jak firma zajmująca się doradztwem politycznym wykorzystała dane 50 milionów użytkowników tego portalu społecznościowego, aby wpłynąć na decyzje wyborców.
Cambridge Analytica, wynajęta przez sztab wyborczy Donalda Trumpa, uzyskała też dane milionów użytkowników Facebooka z Illinois. W pozwie złożonym w ub. piątek w sądzie okręgowym powiatu Cook podkreślono, że Facebook nie zdołał ochronić prywatności swoich użytkowników i zapobiec niezgodnemu z prawem wykorzystaniu ich danych osobowych.
"(Facebook) pozwalał, aby deweloperzy operowali na jego platformie i dostarczał firmom wszelkie narzędzia potrzebne do wpływania i manipulowania zachowaniami użytkowników" - napisano w pozwie. "To dlatego, że Facebook nie jest firmą mediów społecznościowych; jest to największa operacja eksploracji danych”.
Skandal ujawniły gazety: brytyjski ”The Observer" i "New York Times" oraz telewizja Channel 4. Dostęp do danych użytkowników portalu miał naukowiec z Uniwersytetu Cambridge Aleksandr Kogan. To on miał przekazać je Cambridge Analytica. Dane te zostały użyte do przeprowadzenia kampanii w mediach społecznościowych wykorzystującej reklamy, wiadomości i inne formy komunikacji, między innymi podczas kampanii wyborczej Donalda Trumpa i referendum w sprawie Brexitu.
Pozew, złożony przez prokurator stanową w powiecie Cook, Kimberly Foxx w imieniu mieszkańców Illinois, zawiera po jednym zarzucie przeciwko Facebookowi i Cambridge Analytica za rzekome naruszenie ustawy o oszustwach konsumenckim i oszukańczych praktykach biznesowych.
Prokuratura domaga się nałożenia na obie firmy grzywny w wysokości $50,000 za każdego użytkownika portalu z Illinois, którego dane zostały udostępnione. Ponadto Cambridge Analytica miałaby ponieść dodatkową karę w wysokości $10,000 za każdy dzień, w którym doszło do naruszenia prywatności danych osób w wieku 65 lat lub starszych.
Firmy "muszą ponosić odpowiedzialność za swoje działania" - stwierdziła Foxx w oświadczeniu. "Firma Cambridge Analytica celowo wprowadziła użytkowników Facebooka w błąd, dzięki czemu mogła budować profile psychologiczne użytkowników i ich znajomych, a Facebook nie zatrzymał tego" - podkreśliła prokurator stanowa w powiecie Cook. "To rażące oszustwo, naruszenie prawa stanu Illinois i, co ważniejsze, naruszenie prywatność mieszkańców Illinois".
Cook County w sądzie będzie reprezentowany przez chicagowską firmę prawniczą Edelson, która wcześniej złożyła pozwy dotyczące naruszenia prawa regulującego ochronę prywatności przeciwko Facebookowi i innym firmom technologicznym, w tym Google i Netflix.
Szef Facebooka Mark Zuckerberg zapowiedział, że wszystkie osoby, których dane zostały wykorzystane, będą o tym powiadomione. Zapewnił też, że wprowadzono już zabezpieczenia i planowane są kolejne, które mają zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości. Zuckerberg zadeklarował wolę złożenia zeznań przed Kongresem. Z ostatnich doniesień wynika, że takie przesłuchanie odbędzie w pierwszej połowie kwietnia.
Federalna Komisja Handlu potwierdziła, że prowadzi śledztwo w sprawie wykorzystania danych użytkowników Facebooka. Z kolei grupa prokuratorów generalnych z 37 stanów, w tym Lisa Madigan z Illinois, wysłała do szefa Facebooka list z prośbą o wyjaśnienia jak wygląda polityka portalu dotycząca ochrony danych osobowych.
JT