Chicagowski policjant postrzelił i poważnie ranił w niedzielę wieczorem mężczyznę zatrzymanego do kontroli drogowej w dzielnicy Back of the Yards na południowo-zachodniej stronie miasta.
Oficerowie zatrzymali samochód Dodge Magnum około godziny 8 wieczorem na Ashland Avenue, na południe od 43. Ulicy. Do zatrzymania doszło w ramach prowadzonego śledztwa w sprawie narkotyków.
W środku samochodu znajdowały się trzy osoby. Kiedy policjanci kazali im wysiąść, jeden z nich odepchnął oficera i zaczął uciekać. W trakcie pościgu policjant strzelił i poważnie ranił podejrzanego, który trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Jego stan jest poważny, ale stabilny.
17-letni chłopiec siedzący w pobliskim Dunkin Donuts powiedział, że widział policjantów, którzy zatrzymali Dodge'a, a potem ścigali mężczyznę, który uciekał.
„Strzelaniny zdarzają się tu cały czas” – powiedział, odmawiając podania swojego imienia. „Boję się”.
Oficer, który oddał strzały, został na 30 dni odsunięty od aktywnej służby do pracy administracyjnej – zgodnie z obowiązującymi przepisami. Biuro ds. odpowiedzialności policji prowadzi niezależne śledztwo w tej sprawie.
Monitor
