Mieszkańcy Illinois, którzy w ubiegłym roku dołączyli do grupowego pozwu przeciwko gigantowi technologicznemu Google za naruszenie stanowych przepisów dotyczących prywatności, wiedzą już, ile otrzymają w ramach odszkodowania: 95 dolarów.
Jeszcze w zeszłym roku Google zgodziło się na ugodę w wysokości 100 milionów dolarów w związku z używaniem oprogramowania do rozpoznawania twarzy na swojej platformie zdjęciowej. Każdy mieszkaniec stanu Illinois, który pojawił się na zdjęciu przesłanym do Google Photo między 1 maja 2015 r. a 22 kwietnia 2022 r., mógł złożyć roszczenie.
Zgodnie z dokumentem sądowym złożonym w zeszłym tygodniu, w sumie 687 484 takich roszczeń zostało uznanych za ważne, co oznacza, że po odliczeniu kosztów i innych opłat wypłata wyniesie 95 dolarów na osobę.
To kolejna wypłata wynikająca z surowych przepisów dotyczących prywatności w stanie Illinois. Zapis o ochronie prywatności informacji biometrycznych (BIPA), przyczynił się już wcześniej do wypłaty odszkodowania przez Facebook mieszkańcom Illinois w wysokości $400 kilka lat temu i kolejnych kilkudziesięciu dolarów na początku tego roku.
Dane biometryczne to unikalne cechy fizyczne człowieka uchwycone za pomocą takich technologii, jak skanowanie odcisków palców lub rozpoznawanie twarzy, które można wykorzystać do identyfikacji osób i przechowywać do późniejszego wykorzystania. Illinois stało się pierwszym stanem USA, który uchwalił prawo ograniczające gromadzenie i przechowywanie takich danych, kiedy w 2008 r. uchwalono wspomnianą ustawę.
Platforma Snapchat również osiągnęła porozumienie w zeszłym roku w sprawie naruszenia tego prawa, dokładając się do wypłat z tytułu naruszeń w korzystaniu z tych technologii.
A sieci fast foodów White Castle grozi teraz potencjalnie miliardowa kara za korzystanie z technologii rozpoznawania odcisków palców u pracowników.
rj