12 lipca 2018

Udostępnij znajomym:

Nagranie incydentu z udziałem funkcjonariusza Cook County Forest Preserve, służb odpowiedzialnych za porządek w kompleksach parkowo-leśnych, wywołało falę komentarzy w mediach społecznościowych, a sam zainteresowany zrezygnował z pracy. Głos w tej sprawie zabrał na Twitterze gubernator Portoryko.

Do incydentu doszło 14 czerwca w kompleksie Caldwell Woods, położonym przy skrzyżowaniu ulic Milwaukee i Devon w dzielnicy Forest Glen na dalekim północnym-zachodzie Chicago. Przebywająca tam kobieta została zaczepiona przez będącego pod wpływem alkoholu 62-letniego Timothy'ego Trybusa. Nie spodobało mu się to, że Latynoska ma na sobie koszulkę z flagą portorykańską. Uporczywie domagał się także od niej odpowiedzi na pytanie, czy jest amerykańską obywatelką. 24-letnia Mia Irizarry cały incydent nagrała swoim smartfonem i opublikowała 36-minutowy film na Facebooku.

"Nie powinnaś tego nosić w Stanach Zjednoczonych" - słychać słowa Trybusa skierowane do kobiety ubranej w koszulkę, która wygląda jak flaga Portoryko. Mężczyzna nie poprzestaje na tym i jest natarczywy.

Kobieta tłumaczy mu, że Portoryko jest częścią terytorium Stanów Zjednoczonych, a koszulkę założyła "ponieważ może robić to w Ameryce". Następnie zwraca się o pomoc do funkcjonariusza Cook County Forest Preserve, który podjechał służbowym samochodem pod miejsce z zadaszonymi ławkami.

Kobieta tłumaczy, że wynajęła miejsce w parku na przyjęcie urodzinowe i zapłaciła za pozwolenie. Skarży się, że mężczyzna jest natarczywy i nie chce się od niej odczepić z powodu jej koszulki. Funkcjonariusz Patrick Conner przygląda się i nie reaguje, pozostając z boku.

"Jesteś obywatelką? Więc nie powinnaś tego nosić - kontynuuje Trybus. "Chciałbym wiedzieć, czy jest obywatelką amerykańską? Dlaczego ona ma na sobie to g...o".

"Nie zmienicie nas" - dodaje. "Świat nie zmieni Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nie powinnaś tego nosić w Stanach Zjednoczonych Ameryki" - kontynuował, po tym jak kobieta przyznała, że jest amerykańską obywatelką. "Czy możesz się ode mnie odczepić" - odpowiada kobieta. Zwraca się ponownie o interwencję do funkcjonariusza, który nie reaguje, mimo jej kolejnych próśb.

W końcu jeden ze świadków dzwoni na policję. Po kilku minutach pojawią się dodatkowi funkcjonariusze, którzy sporządzają raport.

62-letni Timothy Trybus został aresztowany i oskarżony o czynną napaść oraz zakłócanie porządku publicznego. Prokurator powiatu Cook zdecydował w czwartek, że czyn, którego się dopuścił, został uznany jako przestępstwo z nienawiści.

O taki akt oskarżenia apelowali latynoscy politycy, w tym pochodzący z Portoryko demokratyczny kongresem powiatowy komisarz Jesus "Chuy" Garcia.

Demokratyczny kongresmen Luis Gutierrez, który ma portorykańskie korzenie i gdzie zamierza przeprowadzić się po zakończeniu kadencji w styczniu, wezwał Departament Sprawiedliwości USA do wszczęcia federalnego śledztwa.

W opublikowanym liście napisał, że dobrze rozumie ten incydent w związku z jego osobistymi doświadczeniami podczas pierwszego roku w Kongresie.

"Odmówiono mi wstępu na Kapitol, mimo że byłem kongresmanem i miałem identyfikator, ponieważ moja córka miała portorykańską flagę i funkcjonariusz US Capitol Police miał wątpliwości, czy jestem członkiem Kongresu" - napisał Gutierrez.

Oburzenie z powodu incydentu na Twitterze wyraził także gubernator Portoryko, Ricardo Rossello.

W czterech wpisach na Twitterze, nazwał incydent "niegodnym" i stwierdził, że jest nim "przerażony, zszokowany i zaniepokojony". Poinformował także, że urzędnicy z Portoryko skontaktują się z władzami w Chicago i Illinois "domagając się, aby ten funkcjonariusz został wydalony z policji".

Rossello dodał także, że zapewniono go, iż przewodnicząca Rady Powiatu Cook Toni Preckwinkle "weźmie sprawy w swoje ręce, bo sprawiedliwość i walka z nierównościami zawsze były kluczowe w jej przykładnej karierze". "To nie jest Ameryka, w którą wierzymy" - dodał we wpisie na Twitterze gubernator Portoryko.

Preckwinkle publicznie przeprosiła we wtorek kobietę za brak reakcji policjanta Forest Preserves. Natomiast funkcjonariusz Patrick Connor po upublicznieniu sprawy został na czas postępowania dyscyplinarnego odsunięty od służby do pracy za biurkiem. W środę złożył rezygnację. 

"Wszyscy są mile widziani w Forest Preserves of Cook County i każdy powinien czuć się bezpiecznie podczas odwiedzania naszych kompleksów " - czytamy we wpisie na Twitterze zamieszczonym na oficjalnym koncie Forest Preserves (FPDCC).

Agencja odpowiedzialna za porządek w kompleksach parkowo-leśnych w powiecie Cook zapowiedziała, że nie będzie udzielać żadnych dodatkowych informacji na temat rezygnacji funkcjonariusza Patricka Connera, który miał 10-letni staż pracy.

JT

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor