Gubernator Bruce Rauner przyjął pięć i odrzucił 59 wniosków o ułaskawienie - podało we wtorek jego biuro.
Była to 25. partia petycji, którymi gubernator zajął się od objęcia urzędu. Każda osoba, której przyznano ułaskawienie, została niedawno sprawdzona w systemie danych służb policyjnych policji stanu Illinois.
Akt łaski gubernatora w niektórych przypadkach pomaga skazanym opuścić wcześniej więzienie, jednak w większości dotyczy osób, które już karę odbyły, a taka decyzja pozwala im na całkowite wymazanie informacji na temat przestępstwa z systemu sądowniczego (tzw. expungement).
Ludzie chcą wymazać swoją przeszłość kryminalną, by mieć lepszy dostęp do edukacji czy zatrudnienia. W wielu wypełnianych aplikacjach pojawia się pytanie o popełnione przestępstwa kryminalne. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy zostaliśmy słusznie czy niesłusznie skazani.
Gubernator Rauner ogłosił w ubiegłym roku, że będzie chciał jak najszybciej zająć się tysiącami petycji o ułaskawienie pozostawionymi mu przez poprzedników.
Od czasu objęcia urzędu w 2009 roku demokratyczny gubernator Pat Quinn rozpatrzył 3,961 petycji o ułaskawienie, z czego 1,418 pozytywnie. Quinn przeważnie ogłaszał swoje decyzje w święta Bożego Narodzenia albo na Nowy Rok.
Jego poprzednik, Rod Blagojevich, ułaskawił w czasie swoich rządów zaledwie 1,000 osób. Inny były gubernator, George Ryan, udzielił aktu łaski 1,750 osobom, a gubernator Jim Edgar - 1,400. Za rządów tych gubernatorów ilość złożonych petycji o ułaskawienie była zdecydowanie mniejsza niż w ostatnich latach.
JT