03 sierpnia 2022

Udostępnij znajomym:

W najbliższych tygodniach dzieci wrócą do szkół, rozpoczynając nowy rok szkolny w momencie, gdy liczba przypadków koronawirusa jest wysoka w większości Stanów Zjednoczonych. Rodzice i opiekunowie mają wiele pytań dotyczących środków ostrożności, jakie powinni podjąć wobec swoich dzieci. Czy ich dzieci muszą znów nosić maski? Jak często powinni testować swoje dzieci? Czy muszą powstrzymywać się od zajęć pozalekcyjnych? Co się stanie, jeśli ich dzieci zachorują na Covid-19 — jak długo powinny pozostać poza szkołą? Czy powinny zaszczepić swoje dzieci, jeśli jeszcze tego nie zrobili?

Na niektóre z tych pytań w rozmowie z CNN Health stara się odpowiedzieć doktor Leana Wen, lekarka medycyny ratunkowej oraz profesor polityki zdrowotnej w George Washington University Milken Institute School of Public Health. Jest ona także autorką książki "Lifelines: A Doctor's Journey in the Fight for Public Health" oraz matką dwójki małych dzieci, które wkrótce wrócą do szkoły.

Pytanie, które zadaje sobie wiele rodziców i opiekunów, to maski. Czy wyślesz swoje dzieci z powrotem do szkoły z maseczkami?

Leana Wen: Nie, chociaż szanuję innych rodziców i opiekunów, którzy podejmują inną decyzję niż my na podstawie tego, jak postrzegają ryzyko Covid-19 w porównaniu z negatywnymi aspektami maskowania swoich dzieci.

Maski, zwłaszcza dobrze dopasowane i wysokiej jakości, mogą ograniczać przenoszenie koronawirusa. Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom zalecają maskowanie w pomieszczeniach w oparciu o poziom Covid-19 w danej społeczności. Myślę, że rodzice i opiekunowie powinni postępować zgodnie z wytycznymi CDC i zdecydować, że jeśli poziom Covid-19 jest wysoki w ich okolicy, poproszą swoje dzieci o noszenie maseczek w szkole. Maskowanie zmniejszy ryzyko zarażenia się koronawirusem u ich dzieci i pozostaje wskazane dla rodzin, dla których unikanie Covid-19 jest najwyższym priorytetem, takich jak członkowie gospodarstwa domowego z obniżoną odpornością.

Uważam też, że rodzice i opiekunowie powinni zrobić inny rachunek ryzyka. Dzieci są już w grupie niskiego ryzyka ciężkiej choroby wywołanej przez Covid-19. Szczepienia dodatkowo zmniejszają to ryzyko. Ponadto krążące obecnie warianty są tak zaraźliwe, że dość trudno jest uniknąć infekcji. Niektóre rodziny mogą zdecydować, że nie traktują już priorytetowo unikania infekcji i dlatego decydują się nie maskować swoich dzieci w szkole.

Tak zdecydowała moja rodzina. Nasze poglądy bardzo się zmieniły od początku pandemii, kiedy nie wiadomo było o wpływie Covid-19 na dzieci. W tamtym czasie stosowaliśmy niezwykle surowe środki ostrożności, w tym maskowanie przez cały czas w pomieszczeniach i przebywanie tylko z innymi na zewnątrz. Dla nas punktem zwrotnym był moment, w którym Omikron zaczął dominować, ponieważ uniknięcie Covid-19 stało się jeszcze trudniejsze pomimo środków ostrożności. Zaszczepienie naszych dzieci dało nam jeszcze więcej pewności, że możemy zastąpić maskowanie ochroną, jaką zapewnia szczepionka. Wiemy, że nasze dzieci nadal mogą dostać Covid-19, ale ryzyko ciężkiej choroby jest bardzo niskie.

Jest też kwestia postrzeganego kosztu maskowania naszych dzieci. Nasza szkoła nie wymaga masek i na podstawie naszych rozmów z innymi rodzinami, bardzo niewielu rodziców zdecyduje się na maskowanie swoich dzieci. Mój prawie pięciolatek, który zaczyna przedszkole, ma opóźnienia w mowie, które poprawiły się, odkąd jego szkoła wiosną przestała wymagać maseczek. Moja dwulatka, która dopiero zaczyna przedszkole, i tak nie nosi maseczki przez cały czas. Dla nas korzyść z wymogu maskowania naszych dzieci nie przewyższają w tej chwili wad. To mogłoby się zmienić, gdyby w przyszłości pojawił się bardziej niebezpieczny wariant.

Czy są okoliczności, w których radziłabyś rodzicom i opiekunom maskowanie swoich dzieci w szkole?

Wen: Wszystko sprowadza się do tego, jak bardzo rodzina chce uniknąć Covid-19. Załóżmy, że istnieje medycznie narażony członek gospodarstwa domowego, który mógłby poważnie zachorować, gdyby zaraził się koronawirusem. Byłoby sensowne, aby wszyscy w tym domu byli wyjątkowo ostrożni, aby nie zarazić tej osoby.

Rodziny mogą również zdecydować się na maskowanie przed odwiedzeniem najbardziej zagrożonych bliskich. Na przykład, jeśli dziadek z obniżoną odpornością przyjeżdża na tydzień, dzieci mogą maskować się w szkole na tydzień przed i podczas tej wizyty. Radziłabym również, aby dzieci poddały się szybkim testom tuż przed przyjazdem dziadków i aby wszyscy – łącznie z dorosłymi – unikali spotkań w pomieszczeniach na tydzień przed wizytą iw jej trakcie.

Mówiąc o testach, jak często rodziny powinny badać swoje dzieci?

Wen: Niektóre szkoły mogą mieć regularne testy lub protokół losowych testów w celu oceny poziomu Covid-19 u swoich uczniów. Inne mogą po prostu poprosić o zbadanie dzieci, jeśli mają objawy lub miały bliski kontakt z wirusem. Ponownie, to, jak często rodziny decydują się badać swoje dzieci, będzie zależeć od stopnia, w jakim chcą uniknąć koronawirusa. Wiele rodzin postrzega Covid-19 tak, jak każdą inną chorobę wirusową, podczas gdy niektóre nadal wkładają wiele wysiłku próbują go uniknąć z wielu powodów, w tym z nieznanego przyszłego ryzyka długiego Covid.

Czy rodzice i opiekunowie powinni powstrzymywać się od zajęć pozalekcyjnych lub zabaw dla swoich dzieci?

Wen: Każdy proces decyzyjny musi rozważyć chęć uniknięcia Covid-19 w porównaniu z wadami trzymania dzieci z dala od zajęć, które sprawiają im przyjemność. Biorąc pod uwagę rachunek ryzyka naszej rodziny, nie unikam zajęć dla moich dzieci. Mój syn gra w piłkę nożną, co czasami odbywa się na sali. Moja córka jest w klasie muzycznej z dużą ilością śpiewu, który odbywa się głównie w pomieszczeniach. Wychodzimy na spotkania z innymi dziećmi, zarówno na zewnątrz, jak i pod dachem.

Nie oznacza to, że moja rodzina nie stosuje żadnych środków ostrożności. Mój mąż i ja maskujemy się na lotniskach iw pociągach. Nie zabieramy naszych dzieci do akwarium lub centrum nauki, gdy jest bardzo tłoczno, z mnóstwem ludzi stłoczonych razem. Nie próbujemy zawrzeć umowy z Covid-19 — ale nie zamierzamy też zmieniać naszego życia, tak jak w przypadku większości pandemii, aby tego uniknąć. I w pełni rozumiemy, że inni rodzice mogą zdecydować się na większą ostrożność i trzymać się głównie zajęć na świeżym powietrzu.

Co się stanie, jeśli dzieci zachorują na Covid-19 — jak długo powinny pozostać poza szkołą? Co się stanie, jeśli ktoś z ich rodziny zachoruje?

Wen: Wytyczne CDC mówią, że osoby, które zarażą się Covid-19, powinny izolować się przez pięć dni, a następnie mogą wrócić do miejsc publicznych z dobrze dopasowaną maską na następne pięć dni. Osoby narażone na Covid-19, jeśli są na bieżąco ze szczepionkami, nie muszą poddawać się kwarantannie i mogą wrócić do miejsc publicznych, o ile są zamaskowane przez 10 dni, testują po pięciu dniach i pozostają bezobjawowe. To właśnie zrobi nasza rodzina, jeśli znów się zarazimy.

Niektóre szkoły mają inne protokoły niż ten, więc sprawdź w swojej szkole, czy przestrzegasz ich zasad.

Czy rodziny powinny zaszczepić swoje dzieci, jeśli jeszcze tego nie zrobiły?

Wen: Tak. Niedawne duże badanie, właśnie opublikowane w The New England Journal of Medicine, wykazało, że w okresie dominacji Omikron dwie dawki szczepionki Pfizer/BioNTech zmniejszyły liczbę hospitalizacji o 83% wśród dzieci w wieku od 5 do 11 lat. Szczepienia zmniejszyły również infekcje o 65% . To i wiele innych badań pokazuje, jak szczepienia mają kluczowe znaczenie dla zmniejszenia prawdopodobieństwa ciężkiej infekcji i choroby objawowej u dzieci.

Dwójka moich dzieci otrzymala szczepionki, gdy tylko się kwalifikowały. Dla mnie kalkulacja sprowadzała się do tego. Wiedziałem, że nawet bez szczepionek ich szansa na ciężką chorobę jest bardzo niska. Ale jeśli mogę jeszcze bardziej zmniejszyć prawdopodobieństwo, że coś złego się wydarzy, chciałbym to zrobić. A teraz, dzięki szczepieniom, czuję się komfortowo, gdy moje dzieci wznawiają normalne czynności sprzed pandemii, nawet podczas fali Covid-19.

na podstw. CNN Health
jm

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor