Kierowcy Ubera ze Stanów Zjednoczonych zostali oskarżeni przez 550 kobiet o molestowanie seksualne. Pasażerki miały być gwałcone, przetrzymywane, nękane i molestowane seksualnie. Mimo tego, że takie zachowania ze strony kierowców Ubera są zgłaszane niemal na wszystkich kontynentach, to w USA jest ich najwięcej. Autorzy pozwu oskarżają firmę o stawianie swojego rozwoju ponad bezpieczeństwem pasażerów. Twierdzą, że już w 2014 roku władze Ubera wiedziały o przemocy, jakiej dopuszczali się kierowcy, ale na nią nie reagowały.
„Cały model biznesowy Ubera opiera się na zapewnianiu ludziom bezpiecznej podróży do domu, ale bezpieczeństwo nigdy nie było ich zmartwieniem, rozwój firmy odbywał się kosztem bezpieczeństwa pasażerów” - powiedział telewizji BBC Adam Slater, jeden z prawników reprezentujących ofiary. Sprawę będzie rozpatrywał sąd w San Francisco.
Uber komentuje
Rzecznik Ubera przekazał dziennikarzom, że każdą skargę na zachowanie kierowców firma traktuje poważnie. - Nie ma nic ważniejszego niż bezpieczeństwo, dlatego Uber stworzył nowe funkcje bezpieczeństwa. Rzecznik dodał, że nie może komentować toczącego się postępowania sądowego, ale przypomniał, że firma rozwinęła szereg funkcji mających zagwarantować bezpieczeństwo pasażerów. To przede wszystkim możliwość dzwonienia lub wysyłania SMS-ów na numer 911 przez aplikację Uber i RideCheck, aby monitorować, czy podróż zboczyła z kursu lub czy być może doszło do wypadku. Dochodzi do tego możliwość śledzenia GPS i sprawdzanie ocen kierowców. Rzecznik Ubera potwierdził, że w zeszłym roku zaczęła również udostępniać informacje swojej konkurencji – firmie Lyft - o kierowcach, którzy zostali wyłączeni z platformy z powodu nadużyć i złych opinii.
Raport Ubera potwierdza oskarżenia
Uber opublikował swój raport bezpieczeństwa. Wynika z niego, że w 2019 i 2020 roku firma otrzymała 3,824 zgłoszenia "poważnych" napaści na tle seksualnym. Za takie uznano różnego typu przypadki napastowania - od "całowania miejsc ciała bez zgody", po "penetrację bez zgody" lub gwałt. W samych Stanach Zjednoczonych co sekundę odbywa się ponad 45 przejazdów Uberem. Firma zapowiada, że podobny raport dotyczący bezpieczeństwa pasażerów w Stanów Zjednoczonych będzie publikować cyklicznie co 2 lata.
fk