W sumie szesnaście stanów chce, by rządowy U.S. Postal Service zrezygnował z zakupu nowych samochodów dostawczych zasilanych paliwem tradycyjnym. Przedstawiciele gubernatorów złożyli pozwy zbiorowe przeciwko spółce, by ta wycofała się ze złożonych zamówień. Twierdzą, że zakup pojazdów dostawczych napędzanych paliwami kopalnymi będzie powodował szkody w środowisku przez kolejne dziesięciolecia.
"Benzynowa flota Louisa DeJoya gwarantuje dziesięciolecia zanieczyszczania środowiska przez każdą pocztówkę i paczkę" - powiedział Scott Hochberg, adwokat z Center for Biological Diversity, nawiązując do decyzji szefa amerykańskiej poczty. Gra toczy się o wielką stawkę, bo chodzi o zamówienie na 165 tysięcy nowych samochodów wartych w sumie ponad 11 miliardów dolarów. Samochody o futurystycznym kształcie miały być w większości elektryczne, ale po czasie okazało się, że będą w większości spalinowe.
Chodzi o finanse
Poczta planuje zakup do 165,000 pojazdów dostawczych nowej generacji w ciągu najbliższej dekady. Tylko 10% zamówień ciężarówek będzie napędzanych energią elektryczną. Prokurator Generalny Kalifornii Rob Bonta powiedział, że kluczowe jest zatrzymanie tego procesu zanim będzie za późno.
"Gdy ten zakup przejdzie, utkniemy z ponad 100,000 nowych, spalinowych pojazdów na ulicach, obsługujących domy w całym stanie i kraju przez następne 30 lat. Nie będzie przycisku reset" - powiedział. Nowe dostawczaki zbudowane na podzespołach Forda zastąpią kanciaste i charakterystyczne „blaszaki” LLV (Long Life Vehicle) zbudowane na podwoziu Chevy S-10. Zdaniem urzędników ten zakup jest sprzeczny z celami klimatycznymi, jakie na najbliższe lata założył sobie rząd Stanów Zjednoczonych. Według jednej z analiz opracowanej przez firmę Atlas Public Policy - pełna elektryfikacja mogłaby przynieść USPS oszczędności szacowane na 4.3 miliarda dolarów.
Poczta odbija piłeczkę
USPS utrzymuje, że proces analizy został wykonany prawidłowo, a nowe auta spalinowe i tak będą bardziej ekonomiczne od tych obecnych. Nowe pojazdy napędzane benzyną będą miały zasięg 14.7 mil z galona (23.7 kilometrów) bez klimatyzacji, w porównaniu do 8.4 mil z galona (13.5 kilometrów) w przypadku starszych pojazdów. Pozwy mogą jeszcze bardziej opóźnić wysiłki USPS wymiany przestarzałych dostawczaków, które weszły do użytku w latach 1987-1994.
Jeśli strony nie dojdą do porozumienia w sprawie ugody, proces sądowy może się ciągnąć miesiącami, być może nawet do przyszłego roku, jeśli dojdzie do apelacji - powiedział profesor Carl Tobias z University of Richmond School of Law. Pierwotnie cała flota aut USPS miała zostać wymieniona do 2027 roku.
Obecne samochody to złomy
W sumie flota poczty liczy 190,000 lokalnych pojazdów dostawczych. Ponad 141,000 z nich to stare modele, którym brakuje takich elementów wyposażenia jak poduszki powietrzne, hamulce przeciwblokujące i kamery cofania.
Na pozwanie amerykańskiej poczty zdecydowały się: Kalifornia, Connecticut, Delaware, Illinois, Maine, Maryland, Michigan, New Jersey, Nowy Meksyk, Nowy Jork, Karolina Północna, Oregon, Pensylwania, Rhode Island, Vermont i Waszyngton.
