10 czerwca 2022

Udostępnij znajomym:

Do tej pory największym zagrożeniem ze strony kleszczy była borelioza, czyli Lyme disease, wywoływana przez bakterię. Od jakiegoś czasu w USA wzrasta jednak liczba osób zarażonych wirusem Powassan (PWV), przenoszonym w podobny sposób. W Stanach Zjednoczonych notuje się ok. 25 przypadków PWV każdego roku, choć liczba ta wzrasta.

Stanowy Departament Zdrowia Publicznego stanu Connecticut poinformował, że w szpitalu tego stanu zmarła kobieta zarażona rzadkim wirusem Powassan, roznoszonym przez kleszcze. Jest to pierwsza ofiara śmiertelna w tym stanie, a druga w USA w tym roku. W kietniu z tego samego powodu zmarł mieszkaniec stanu Maine.

Według lekarzy pacjentka została ukąszona przez kleszcza, który został usunięty na dwa tygodnie przed wystąpieniem objawów. Kobieta, która miała 90 lat, po raz pierwszy wykazała objawy choroby na początku maja, między innymi gorączkę, dreszcze, ból głowy, zaburzenia psychiczne, ból w klatce piersiowej i nudności.

Została przyjęta do miejscowego szpitala, gdzie według departamentu zdrowia jej stan zdrowia gwałtownie się pogorszył.

„Przestała reagować n bodźce w ciągu następnych dwóch tygodni” - poinformowano. Zmarła 17 maja.

Po śmierci pacjentki testy przeprowadzone przez laboratorium Centrum Kontroli i Prewencji Chorób w Fort Collins w Kolorado potwierdziły, że ma ona przeciwciała POWV.

Czym jest POWV?

Wirus Powassan po raz pierwszy został wykryty w 1958 r. w kanadyjskiej miejscowości Powassan w Ontario. Od tego miasta pochodzi nazwa wirusa. Występuje w Ameryce Północnej w okolicy Wielkich Jezior oraz na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Przypadki zakażenia wirusem odnotowywane są najczęściej od późnej wiosny do połowy jesieni. Wirus ten krąży między kleszczami a małymi i średnimi ssakami lub jeleniami, a następnie przenosi się na człowieka przez ugryzienie kleszcza. Jest zwykle przenoszony przez dwa rodzaje kleszczy - nazywane w USA black-legged oraz deer. 

W latach 2011-2020 dane CDC pokazują, że zidentyfikowano 194 przypadki POWV, z których aż 22 zakończyły się śmiercią.

Wirus może zostać przeniesiony z kleszcza na człowieka w zaledwie 15 minut po ugryzieniu, ale może upłynąć od tygodnia do miesiąca, zanim pojawią się objawy.

Większość pacjentów nie odczuwa żadnych objawów lub łagodne objawy grypopodobne - czytamy w komunikacie. Ale w ciężkich przypadkach POWV może powodować zapalenie tkanki mózgowej lub mózgowo - rdzeniowej.

Według służb medycznych około jeden na 10 przypadków ciężkiej choroby kończy się śmiercią, a około połowa pacjentów, którzy przeżyli ciężką chorobę, zgłasza długotrwałe problemy zdrowotne.

Nie ma lekarstwa

Obecnie nie ma konkretnych metod leczenia POWV – poza łagodzeniem objawów – ani szczepionek zapobiegających chorobie.

„Zdarzenie to przypomina nam, że musimy zabezpieczać się przed kleszczami" - napisano w oświadczeniu. Chodzi o środki przeciw owadom podczas pobytu w parku lub w lesie i unikanie ryzyka, jak choćby chodzenia po wysokie trawie, ulubionym miejscu przebywania kleszczy.

„Ważne jest również, aby dokładnie sprawdzić, czy nie mamy na ciele kleszczy po przebywaniu na zewnątrz, co może zmniejszyć ryzyko zarażenia się tym niebezpiecznym wirusem”.

rj

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor