07 września 2022

Udostępnij znajomym:

Liczba zgonów spowodowanych koronawirusem jest w USA na jednym z najniższych poziomów od początku pandemii, ale według przedstawicieli służby zdrowia jest ich nadal zbyt wiele.

Centra Kontroli i Prewencji Chorób informują, że średnio 400 osób w Stanach Zjednoczonych wciąż umiera na tę chorobę każdego dnia. Łączna liczba przypadków zarażeń, hospitalizacji i zgonów ma tendencję spadkową, choć odbywa się to w boleśnie powolnym tempie. Ponieważ lato zaczyna ustępować jesieni, urzędnicy ds. zdrowia przygotowują się na zwiększenie liczb w każdej kategorii.

Dobrą wiadomością jest to, że jest mało prawdopodobne, aby tej jesieni liczby zbliżyły się do danych z poprzednich lat. Odporność na koronawirusa jest obecnie dość powszechna w całym kraju, bo ponad 79 procent Amerykanów miało co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciw Covid-19, 67 procent miało dwie, a 33 procent miało trzy. Po doliczeniu do tego osób, które przeszły infekcję, pozostaje niewielu, których układ odpornościowy nie miał żadnej styczności z wirusem i nie jest na niego choćby częściowo przygotowany.

Jednak mimo to nadal miliony osób jest zagrożonych ciężkim przebiegiem choroby lub nawet śmiercią. Według dostępnych danych najwyższy wskaźnik śmiertelności dotyczy osób w podeszłym wieku, ze współistniejącymi schorzeniami, które do tej pory nie otrzymały szczepionki. Obecnie co piąty Amerykanin nie otrzymał żadnej dawki i właśnie w tej grupie - zwłaszcza wśród osób starszych - notuje się najwięcej zgonów wywołanych koronawirusem. Umierają oni w tempie 6 do 11 razy większym niż ludzie, którzy otrzymali szczepionkę.

Zgony spowodowane Covid-19 w USA w okresie od stycznia do sierpnia 2022

38

dane: CDC

Niektóre zaszczepione osoby również stoją w obliczu rosnącego ryzyka związanego z Covid-19. Według dostępnych danych liczba Amerykanów z tej grupy stanowi coraz większy odsetek zgonów, mimo że ich ogólny wskaźnik śmiertelności pozostaje niższy niż osób nieszczepionych. Dlaczego? Najnowsze dane pokazują, że to głównie osoby z czynnikami ryzyka, takie jak starsi mieszkańcy domów opieki. Pogłębiające się problemy zdrowotne, słabnąca odporność, coraz bardziej zakaźne wersje wirusa - wszystko to wpływa na podnoszenie się u nich ryzyka śmiertelności pomimo przyjęcia szczepionki. Poza tym na dane statystyczne wpływa fakt, że umieralność wśród ludzi młodszych jest coraz niższa, w związku z czym zaszczepieni w podeszłym wieku stanowią coraz większy odsetek zgonów.

„To dość smutna rzeczywistość” – mówi prof. Sean Leng z Johns Hopkins University School of Medicine. „Starsze osoby nadal stanowią większość zgonów”.

W Stanach Zjednoczonych są 54 miliony dorosłych w wieku powyżej 65 lat. Osoby te mają jeden z najwyższych wskaźników szczepień. Ponad 90 procent z nich przyjęło pierwsze dawki, a ponad 65 procent otrzymało dawki przypominające. A mimo to najstarsi nadal odpowiadają za większość zgonów spowodowanych przez Covid, a wręcz mają teraz jeszcze większy w nich udział niż wcześniej, podczas pandemii.

Weźmy na przykład powiat Los Angeles. Jako największy w USA odnotował największą liczbę zgonów. „Jeszcze rok temu większy odsetek dotyczył osób młodszych” – mówi Paul Simon z Dept. Zdrowia Publicznego w powiecie LA. Ale od maja do lipca tego roku już 53 procent zgonów dotyczyło osób w wieku 80 lat i starszych, a 27 procent w wieku 65-79.

Powodów jest kilka

Jednym z nich jest to, że szczepionki były wprowadzane według grup wiekowych - najstarsi dostali je jako pierwsi. Przez wiele miesięcy młodsza część społeczeństwa czekała na swoją kolej i stawiała czoła Covid bez ochrony podwyższając statystyki. Gdy młodsi ludzie zaczęli się kwalifikować, ich udział w ogólnej liczbie ofiar koronawirusa zaczął się zmniejszać w stosunku do osób starszych.

Tymczasem starsi doświadczają problemów, które narażają ich na większe ryzyko, nawet po szczepieniu. Z wiekiem nasz układ odpornościowy słabnie i jest źle regulowany. Infekcje stają się częstsze i prowadzą do niebezpiecznych reakcji organizmu. Pogłębiają się przewlekłe schorzenia, takie jak cukrzyca i nadciśnienie. Wiele osób poddaje się leczeniu nowotworów, co jeszcze bardziej może osłabić układ odpornościowy.

Starzenie się również wpływa na skuteczność szczepionek. W odpowiedzi na nią układ odpornościowy wytwarza przeciwciała, białka, które mogą wiązać się z wirusem i zapobiegać infekcji. Poziom przeciwciał wzrasta po szczepieniu, ale u osób starszych nie zawsze osiąga poziom tak wysoki, jak u osób młodszych. Ich produkcja też spada znacznie szybciej wraz z wiekiem, a to sprawia, że znacznie szybciej stają się podatni na zarażenie i niebezpieczny przebieg choroby.

Dawki przypominające działają, ale coraz mniej osób je przyjmuje. Poza tym wirus nadal mutuje i jest szczególnie skuteczny w omijaniu nabytej odporności. Choć jesienią pojawią się szczepionki nowej generacji, których skuteczność jest kilkudziesięciokrotnie wyższa, to przyjmie je mniej osób, nawet wśród najwyższych grup ryzyka.

Zgonów powinno być mniej

W latach 2020-2021 Covid-19 był trzecią najczęstszą przyczyną zgonów w USA po chorobach serca i nowotworach. Dane za 2022 r. nie są jeszcze dostępne, ale można szacować, iż przy średniej liczbie 400 przypadków dziennie przesunął się o kolejne kilka pozycji.

Powinno być coraz lepiej.

Mamy już skuteczne metody leczenia Covid-19, takie jak lek przeciwwirusowy paxlovid. Pomogło to zmniejszyć śmiertelność w ciężkich przypadkach, szczególnie u osób starszych. Jednak nadal istnieje wiele przeszkód w uzyskaniu tego leku. Po pierwsze, należy mieć pozytywny wynik testu i wiedzieć, że takie leczenie jest dostępne. Trzeba rozpocząć przyjmowanie leku w początkowych dniach infekcji, no i mieć nadzieję, że lekarstwo będzie dostępne w danej okolicy, co na razie pewne nie jest.

Sam wirus prawdopodobnie nie zniknie całkowicie. To, że każdego dnia na tę chorobę wciąż umierają setki ludzi oznacza, że kryzys jeszcze się nie skończył. Ale jasne jest, że istnieje wiele sposobów na złagodzenie jego działania, a jednym z najskuteczniejszych - mówią lekarze - jest szczepienie przy użyciu najnowocześniejszych szczepionek, szczególnie wśród tych, którzy jeszcze żadnych nie otrzymali.

Amerykanie mogą być zmuszeni do życia z Covid-19, ale nie muszą z tego powodu umierać.

źródła: jhu.edu, cdc.gov, hopkinsmedicine.gov, vox.com, washingtonpost.com

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor