06 maja 2022

Udostępnij znajomym:

Jak przekazało Muzeum Sztuki w San Antonio, rzeźbę prawdopodobnie przywiózł z Niemiec do Teksasu amerykański żołnierz walczący w II wojnie światowej.

Kiedy Laura Young w 2018 r. natknęła się na rzeźbę w sklepie Goodwill, już wtedy podejrzewała, że trafiła na coś "bardzo wyjątkowego”. Nie miała jednak pojęcia, że jest to rzymskie popiersie sprzed 2000 lat.

"Wyglądało na Rzymianina i na coś bardzo starego, a w świetle słonecznym wyglądało jak coś, co może być bardzo, bardzo wyjątkowe” - powiedziała mieszkanka Teksasu.

76

Ostatecznie zostało ustalone, że sprzedana za 35 dolarów rzeźba to w rzeczywistości marmurowe popiersie rzymskie z epoki Juliusza Klaudiusza. Badanie autentyczności popiersia zajęło lata. Jednak po konsultacji z wieloma ekspertami Young poinformowała rząd niemiecki o znalezisku i planuje zwrot rzeźby do Bawarskiej Administracji Pałaców Państwowych.

Najpierw jednak, na życzenie kobiety, rzeźba została wystawiona w Stanach Zjednoczonych w Muzeum Sztuki w San Antonio. Docelowo popiersie zostanie zwrócone Niemcom. Jednak do końca maja 2023 pozostanie w muzeum.

Ciężko będzie ustalić dokładnie, jak starożytna rzeźba pochodząca z końca I wieku p.n.e. lub początku I wieku n.e. znalazła się w Goodwill Store w Austin.

Niegdyś stała ona w Aschaffenburg w Niemczech, w domu zbudowanym przez Ludwika I Bawarskiego, jak podaje Muzeum Sztuki w San Antonio. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że rzeźbę przywiózł do Teksasu powracający do domu amerykański żołnierz. Dalsze jej losy pozostają tajemnicą.

al

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor