15 czerwca 2022

Udostępnij znajomym:

Republikański gubernator Florydy, Ron DeSantis, drugi rok z rzędu wygrał plebiscyt popularności podczas największego zgromadzenia konserwatystów w zachodnich Stanach Zjednoczonych, co po raz kolejny podkreśla jego rosnącą popularność niemal w całym kraju.

„Nie zdziwiło mnie, że DeSantis sobie poradził dobrze, ale tak, trochę zaskoczyło, że znowu był lepszy niż prezydent Trump” – powiedział Dick Wadhams, weteran sceny politycznej, republikański konsultant z Kolorado i były przewodniczący Partii Republikańskiej tego stanu komentując wynik wewnętrznego sondażu na konferencji. „Bywam na wielu imprezach republikańskich i od jakiegoś czasu wyczuwam, że DeSantis podoba się wielu ze względu na jego sukcesy jako gubernatora Florydy”. 

Wspomniana konferencja to Western Conservative Summit, zjazd ponad 2,000 republikańskich aktywistów odbywający się co roku na przedmieściach Denver. Podczas jego trwania przeprowadzany jest wśród wszystkich uczestników sondaż popularności polityków mających szanse lub plany udziału w kolejnych wyborach prezydenckich.

W tym roku 71% głosujących chciało, by DeSantis został kandydatem GOP w 2024 roku, podczas gdy 67% chciałoby w tej roli zobaczyć Donalda Trumpa.

Trzeci wynik uzyskał sen. Ted Cruz z Teksasu, na którego oddało swój głos 28% uczestników konferencji.

To był drugi rok z rzędu, gdy DeSantis pokonał byłego prezydenta w tym sondażu. W 2021 roku uzyskał 74%, podczas gdy Trump 71%.

Sondaż podczas konferencji nie jest miarodajny i nie oddaje w pełni rzeczywistych sympatii wyborców. Jednak porównać go można do badania University of Nevada w Reno, w którym proszono wyborców o ocenę potencjalnych kandydatów w 2024 r. Tam również DeSantis uzyskał najwyższy wynik wśród republikanów - 48 procent w porównaniu z 42 procentami Trumpa, gdy brano pod uwagę polityków obu partii. Jednak gdy do wyboru pozostawiono wyłącznie polityków republikańskich, wówczas przegrał z Trumpem wynikiem 69% - 73%.

„W tej chwili nie ma jednego przedstawiciela partyjnych standardów, a DeSantis w oczach wielu zaczyna definiować partię po erze Trumpa” – powiedział T. Sandberg, weteran republikański z Kolorado w rozmowie z Politico. „Więcej walczy o realizację programu, a mniej na swoim koncie na Twitterze”.

Kontrowersyjny, coraz popularniejszy DeSantis

Konserwatywnych wyborców pociągają walki gubernatora Florydy z wielkim biznesem, jego sprzeciw wobec ograniczeń Covid-19 i kwestie związane z krytyczną teorią rasową i sprawy płci i orientacji seksualnej w szkołach. DeSantis zawetował niedawno 35 milionów dolarów na nowy stadion dla Tampa Bay Rays po tym, jak zespół zamieścił na Twitterze poparcie dla reformy praw regulujących dostęp do broni palnej. Choć powszechnie wiadomo, iż chodziło o politykę, to jego biuro utrzymywało, iż weto było spowodowane ogólnym sprzeciwem wobec przekazywania pieniędzy podatników drużynom sportowym.

DeSantis jest coraz popularniejszy przed prawdopodobną wygraną w reelekcji w 2022 r. i potencjalną kandydaturą na stanowisko prezydenta w 2024 r.

Trump wciąż liderem

Trump pozostaje liderem partii republikańskiej i nadal wywiera wpływ na wiele aspektów działalności GOP, w tym na działaczy i prawodawców stanowych oraz kandydatów republikańskich ubiegających się o urzędy. Ale w czasie, gdy jego popularność maleje, potencjalni rywale, tacy jak DeSantis, dają wyborcom alternatywę. Na razie były prezydent jest niemal pewnym kandydatem konserwatywnym w 2024 r. DeSantis przez działaczy partyjnych traktowany jest jak silny kandydat na wypadek, gdyby Trump nie zdecydował się na udział w wyścigu prezydenckim.

rj

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor