Metra przeprasza podróżnych korzystających z najbardziej ruchliwych linii kolejki, której rozkład jazdy został zmieniony w poniedziałek, co doprowadziło do większego tłoku i opóźnienia niektórych pociągów.
Metra obiecuje dołożyć więcej wagonów na niektórych porannych trasach, starając się rozładować oblężenie.
We wtorek rano osoby dojeżdżające do pracy linią BNSF, wyrażały frustrację i niezadowolenie, narzekając na wyjątkowy tłok. Perony wypełnione były osobami oczekującymi na kolejne połączenia.
We wtorek wieczorem Metra rozprowadzała na stacjach ulotki, aby przeprosić podróżnych dojeżdżających do pracy oraz prosząc o cierpliwość w rozwiązaniu tego problemu. Według przewoźnika, przyczyną niedawnych opóźnień i przeładowania pociągów, są federalne wytyczne dotyczące pozytywnej kontroli pociągów czy technologii PTC, która zapobiegać wypadkom. Jednak z jej powodu przejazdy na niektórych trasach uległy wydłużeniu.
„Jeśli jeździsz trochę później, np. o 9 czy 10, nie ma większego problemu. Jeśli jednak korzystasz z przejazdów w godzinach szczytu, między 7 a 8 rano, jest naprawdę źle” – powiedziała jedna z podróżnych, Scarlett Harris.
„Nie było miejsc, wszyscy stali stłoczeni jak sardynki” – powiedział Brian Hosty. „Jest gorąco, a w niektórych pociągach nie działa klimatyzacja”.
Monitor
