09 maja 2018

Udostępnij znajomym:

W Chicago i w Nowym Jorku najczęściej dochodzi do przestępstw z nienawiści. Chociaż w naszym mieście liczba takich incydentów spadła o 16 procent w 2017 r. w porównaniu z rokiem poprzednim - wynika z danych departamentu policji.

W 2016 roku odnotowano na terenie Chicago 73 incydenty uznane za przestępstwa z nienawiści. W pierwszych dwóch miesiącach 2017 r. potwierdzono 23 takie incydenty, a do końca roku policja odnotowała 61 takich spraw.

Eksperci zauważają, że statystyki dotyczące przestępstw z nienawiści zazwyczaj są zaniżone, ponieważ ofiary często nie dzwonią na policję lub brakuje dowodów w śledztwach, by określić jasno motyw związany z uprzedzeniami.

Zgodnie z prawem stanu Illinois, przestępstwo popełnione z nienawiści obejmuje agresję "ze względu na faktyczną lub domniemaną rasę, kolor skóry, wyznanie, religię, pochodzenie, płeć, orientację seksualną, niepełnosprawność fizyczną lub umysłową lub narodowe pochodzenie osoby lub grupy osób”.

Kwalifikacji czynu może dokonać policja albo biuro prokurator stanowej w powiecie Cook. Przestępstwa z nienawiści karane są surowiej. Na przykład czyn uznany za wykroczenie (misdemeanor) może zostać w takim przypadku podniesiony do przestępstwa (felony).

“Zatem nie jestem do końca pewna, czy liczba przestępstw z nienawiści rzeczywiście spadła” - powiedziała Julie Justicz, która jest dyrektorką Hate Crime Project of the Chicago Lawyers’ Committee for Civil Rights, który współpracuje z ofiarami.

"Istnieje ogromna rozbieżność w informowaniu i edukacji o tym, czym jest przestępstwo z nienawiści" - tłumaczyła Justicz. Jej zdaniem wiele ofiar nie zgłasza w ogóle takich incydentów na policję.

Z danych FBI wynika, że w 2016 roku liczba przestępstw z nienawiści w skali całego kraju wzrosła w stosunku do 2015 roku o 4.6 procent. Federalne Biuro Śledcze nie opublikowało jeszcze swoich danych za 2017 rok.

“Liczba incydentów na tym tle w Nowym Jorku i Chicago jest bliska rekordów” - poinformował Brian Levin, który prowadzi Ośrodek Studiów nad Nienawiścią i Ekstremizmem na California State University w San Bernardino.

"Istnieją tendencje krajowe, ale te regionalne są o wiele ważniejsze" - dodał Levin - "Zmiany demograficzne, konflikty lokalne, seryjni przestępcy, zorganizowane grupy szerzące nienawiść i napięcia polityczne - wszystko odgrywa rolę”.

Levin i Justicz chwalą przy tym władze Chicago i powiatu Cook County za ich politykę w sprawie przestępstw z nienawiści. Departament policji ma trzyosobową jednostkę ds. praw obywatelskich, która bada wszystkie doniesienia o takich przestępstwach.

W Chicago ofiarami większości przestępstw z nienawiści są Afroamerykanie, przedstawiciele mniejszości seksualnej LGBT i Żydzi. W zeszłym roku doszło także do ośmiu antymuzułmańskich incydentów.

Do 6 marca tego roku potwierdzono, że sześć incydentów uznanych za przestępstwo z nienawiści - podała chicagowska policja. Liczby nie obejmują Shane Sleepera, który został oskarżony o serię przestępstw z nienawiści.

31-letni mieszkaniec Lincoln Park trafił za kratki po tym jak groził śmiercią menedżerowi i klientom kilku gejowski barów w północnej dzielnicy. “W Chicago stanie się to samo, co w Orlando” - wygłaszał pod ich adresem. W sumie od 2016 roku do lutego tego roku, kiedy został aresztowany, groził co najmniej sześciu osobom przy różnych okazjach, w tym przez telefon.

Oto kilka przykładów policyjnych raportów dotyczących incydentów, które zostały uznane za przestępstwa z nienawiści:

- Podczas incydentu w pralni w budynku apartamentowym w dzielnicy Lincoln Square, dwóch mieszkańców wyzwało inną osobę od "brudnego muzułmanina" i kopnęło jego kosz na pranie, mówiąc "p*** twoją religię".

- Synagoga w dzielnicy Lake View otrzymała e-maila z informacją, że ktoś z paszportem Kuwejtu przeprowadzi atak nożem w tej świątyni i jest to osoba wrogo nastawiona do Izraela.

- W dzielnicy Boystown czarnoskóry mężczyzna podszedł do właściciela biznesu i powiedział: ”Nienawidzę was, Irlandczyków”, a później wyrwał kawałek krawężnika i uderzył nim mężczyznę w głowę. To jedyny incydent w Chicago sklasyfikowany jako przestępstwo z nienawiści w tym roku, w którym doszło do aresztowania.

Nawet jeśli policja jest w stanie oznaczyć incydent jako przestępstwo z nienawiści, w niewielu przypadkach dochodzi do aresztowań lub skazania. W latach 2011-2017 biuro prokuratora stanowego w powiecie Cook zajmowało się 77 sprawami dotyczącymi tzw. hate-crime. Trzydzieści trzy z nich zakończyły się uznaniem lub przyznaniem do winy. "Należy ustalić, że było to przestępstwo z nienawiści ponad wszelką wątpliwość. To nie może być tylko dodatek do postawionych zarzutów, który poważnie zwiększy karę. " stwierdził Levin.

jt

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor