Skargi na lotniskowy hałas od mieszkańców okolic O'Hare spadły o 90 procent w okresie od stycznia do lutego, tymczasem natężenie ruchu na niebie nad zachodnimi przedmieściami i północno-zachodnimi dzielnicami Chicago wcale nie maleje, a wręcz przeciwnie - samolotów tylko przybywa.
Społeczna grupa działająca na rzecz wyciszenia O'Hare twierdzi, że drastyczny spadek w ciągu jednego miesiąca spowodowany był tym, że władze miejskie wprowadziły pewne utrudnienia w sposobie składania skarg.
W styczniu do miasta złożono 252,878 skarg na hałas silników samolotów. W lutym odnotowano ich jedynie 33,499 - najmniejszą liczbę od grudnia 2014 r. - wynika z danych opublikowanych w ub. piątek przez komisję zajmującą się problemem hałasu na O'Hare (O'Hare Noise Compatibility Commission). W maju 2017 r. liczba skarg na samolotowy hałas osiągnęła najwyższy poziom - 606,591.
“Miasto aktywnie zmienia (niealarmowy) system 311" - powiedział John Kane, przewodniczący organizacji Fair Allocation in Runways Coalition (FAIR), która prowadzi stronę chicagonoisecomplaint.com
Zgłoszenie skargi na głośne samoloty na tej stronie jest proste. Po wejściu wybieramy odpowiednie opcje w ankiecie opisując przypadek, który chcemy zgłosić. Może to być skarga na zbyt duży hałas spowodowany przez samolot (aircraft noise) czy zbyt nisko lecący samolot (low flying aircraft). Następnie zaznaczamy datę i godzinę, i po wybraniu opcji "report" nasza skarga trafia do Miejskiego Departamentu ds. Lotnictwa. Jest anonimowa.
Ci, którzy składają skargę przez Internet w systemie 311 miasta, muszą teraz kliknąć pole, aby potwierdzić, że nie są robotami za pośrednictwem programu CAPTCHA, który ma zapobiegać przesyłaniu danych przez system zautomatyzowany.
Lauren Huffman, rzeczniczka chicagowskiego departamentu lotnictwa, powiedziała, że decyzję podjęto w odpowiedzi na 15-krotny wzrost skarg.
"Zastosowanie tej funkcji poprawi również integralność systemu zgłaszania hałasu w Internecie i bieżące śledzenie tego problemu” - dodała.
Kane powiedział, że strona prowadzona przez FAIR nie została zaprojektowana, aby ominąć miejski system skarg, ale dać mieszkańcom możliwość złożenia skargi na każdy przypadek zakłócenia ich prawa do spokoju przez silniki samolotowe. Nad niektórymi domami samoloty przelatują kilkanaście razy na godzinę - dodał Kane.
"Faktem jest, że 33,000 skarg nie odzwierciedla dokładnie życia na trasie lotu" - podsumował. "Miasta oczywiście nie obchodzi".
Około jedna trzecia wszystkich skarg na samolotowy hałas zarejestrowanych w lutym pochodziła z Chicago, większość z północno-zachodniej 41.dzielnicy, która obejmuje Norwood Park i Edison Park.
Większość skarg na przedmieściach pochodzi z Elk Grove Village. Skargi można również składać, dzwoniąc na całodobową infolinię, pod numer 800-435-9569.
W 2013 i 2015 roku powstały dwa wschodnie i zachodnie pasy startowe w ramach programu modernizacji O'Hare. Inwestycja kosztowała $8.7 mld. Setki lotów zostały skierowane nad obszary północno-zachodnich dzielnic: North Park, Jefferson Park, Edgebrook, Edison Park i Norwood Park. W niektórych miejscach wcześniej mieszkańcy mieli względną ciszę.
Rada Miasta Chicago zaaprobowała pod koniec marca projekt rozbudowy międzynarodowego lotniska O’Hare, którego koszt oszacowano na $8.5 miliarda. Wprowadzone ulepszenia obejmą nowe pasy startowe, nowy globalny terminal i wiele innych udogodnień.
Projekt ma zwiększyć przepustowość lotniska i pozytywnie wpłynąć na doświadczenia podróżnych. Byłaby to największa i najdroższa reorganizacja w historii lotniska.
W ramach projektu ilość bramek ma zostać zwiększona ze 180 do 220, wpływając na zmniejszenie opóźnień lotów i rozszerzając opcje podróży dla klientów.
Nowe technologie samoobsługowe pozwolą pasażerom na szybkie odprawienie i nadanie bagażu. Aktualizacje kontroli mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa i dalsze skrócenie czasu oczekiwania dla pasażerów. Terminal 2 ma zostać zastąpiony nowym terminalem globalnym, a terminale 1, 3 i 5 znacznie powiększone. Oczekuje się, że prace zostaną zakończone do 2026 roku.
JT