16 listopada 2022

Udostępnij znajomym:

Firmy w Wielkiej Brytanii niebawem zakończą największy przeprowadzony dotychczas na świecie eksperyment dotyczący czterodniowego tygodnia pracy. Teza programu zakładała, że przez sześć miesięcy firmy te skracają czas pracy swoich pracowników o 20%, do 32 godzin tygodniowo, ale nadal płacą im 100% wynagrodzenia.

Charlotte Lockhart, założycielka Four Day Week, organizacji stojącej za programem pilotażowym, mówi, że liderzy firm zwykle reagują instynktownie, gdy słyszą pomysł skrócenia czasu pracy bez obniżania wynagrodzenia. Coś w stylu: „To nigdy nie zadziała w mojej firmie. To nigdy nie zadziała w mojej branży. To nigdy nie zadziała w moim kraju. To nigdy nie zadziała na świecie”.

Na szczęście znalazła 73 firmy, które dały temu szansę. Należą do nich firmy finansowe, rekruterzy, konsultanci, firmy zajmujące się opieką zdrowotną, a nawet restauracja oferująca smażone ryby i frytki (w końcu to Wielka Brytania). I chociaż dane dotyczące badania nie zostały jeszcze opublikowane, informacje zwrotne uzyskane od tych firm wydają się pozytywne. Aż 86% stwierdziło, że prawdopodobnie będą kontynuować politykę czterodniowego tygodnia pracy. Taka sama płaca za mniej czasu w pracy? Powiedzcie tylko, jak się zapisać!

Czas na zmiany

Od momentu, gdy pracę przez pięć dni w tygodniu przyjęto jako standard branżowy około sto lat temu, pojawiają się głosy o spędzaniu mniej czasu w pracy. John Maynard Keynes oświadczył na początku lat 30., że postęp technologiczny skróci tydzień pracy do 15 godzin w ciągu stulecia. Podkomisja Senatu USA wypowiedziała się w tej sprawie w 1965 roku, przewidując, że do 2000 roku będziemy pracować tylko 14 godzin. Niestety, wydaje się, że zamiast mniej, pracujemy coraz więcej.

Światełko w tunelu na nowo rozpaliła pandemia, powodując chaos i zamieszanie w miejscach pracy, co stworzyło wyjątkową okazję dla reformatorów, takich jak Charlotte Lockhart. „Możliwość, jaką mamy tutaj, polega na całkowitym przekształceniu miejsca pracy” – mówi.

Aby zachęcić firmy do eksperymentu jako przynętę wykorzystuje świętego Graala zwiększonej produktywności. Jest to szczególnie kusząca zachęta dla firm w Wielkiej Brytanii, gdzie produktywność spada od ponad dekady i gdzie, jak mówi, pracownicy są wydajni średnio przez trzy godziny dziennie.

„Istnieją wyraźne dowody na całym świecie, że skracając czas pracy, zwiększasz produktywność” – mówi, wskazując na wyniki badań przeprowadzonych w Islandii, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii, Belgii i Japonii.

Szczęśliwi i wyspani bardziej produktywni

Dane uzyskane w ramach tych badań wydają się być niewystarczające: nie ma w nich zbyt wielu konkretnych liczb, które pozwalają ocenić wzrost lub stratę produktywności w kategoriach materialnych. Ale menedżerowie i pracownicy ogólnie zgłaszali, że są równie lub bardziej produktywni w skróconym tygodniu. Zgłaszali poprawę zdrowia i ogólnego samopoczucia, a także zmniejszenie stresu i wypalenia. Jednym z wielkich odkryć było to, że ludzie, którzy pracują mniej godzin w tygodniu, zwykle śpią więcej, co prawie wszyscy w społeczności naukowej zgadzają się, że jest kluczem do produktywności.

Laura Giurge, profesor nauk behawioralnych University of Oxford i London School of Economics, mówi, że szczęśliwsi, lepiej wypoczęci pracownicy będą prawdopodobnie bardziej produktywni i rzadziej dojdzie u nich do wypalenia zawodowego. A skrócony tydzień może zwiększyć produktywność na inne sposoby.

Zmusza to ludzi do lepszego ustalania priorytetów i naprawdę skoncentrowania się na wykonaniu swojej podstawowej pracy” – mówi. „To prawie jak usunięcie bzdurnych zadań lub obowiązków, które wydają się ważne, ale nie są”.

Zauważa, że firmy często marnują zasoby, utrzymując pracowników bezczynnie między spotkaniami i zadaniami. „Te godziny bezczynności nie tylko rozbijają uwagę pracowników – a tym samym wydajność – ale mogą również kosztować firmy nawet 100 miliardów dolarów rocznie w postaci utraconych zarobków” – mówi.

Krótszy tydzień może również znacznie pomóc w radzeniu sobie z jednym z największych osłabień produktywności firmy: pracownicy biorący wolne, aby pójść do lekarza lub dojść do siebie po chorobie. Giurge cytuje badania przeprowadzone w USA, które szacują, że 5 do 8% rocznych kosztów opieki zdrowotnej jest związanych i może być przypisanych stresorom w miejscu pracy, takim jak długie godziny pracy.

A w Wielkiej Brytanii? „Wiemy, że jeden na czterech naszych pracowników w Wielkiej Brytanii nie pracuje wydajnie, ponieważ ma problem z miejscem pracy lub zdrowiem psychicznym” – mówi Charlotte Lockhart. „Wielka Brytania traci prawie 8 milionów dni roboczych z powodu stresu i przepracowania w miejscu pracy rocznie. To około 43 miliardy dolarów straconych z gospodarki, ponieważ wziąłem dzień chorobowy”.

Mniej znaczy więcej

Esme Terry z Centrum Badawczego Digital Futures at Work w Wielkiej Brytanii w pełni zgadza się, że w przypadku większości ludzi długie dni i tygodnie pracy zmniejszają produktywność. Ale nie jest do końca przekonana, że najlepszym rozwiązaniem jest czterodniowy tydzień pracy. Po pierwsze, istnieje pewna różnica zdań co do tego, co właściwie oznacza czterodniowy tydzień.

„Istnieje wiele różnych modeli, które określa się jako czterodniowy tydzień” - podkreśla. Niektóre organizacje decydują się np. na wprowadzenie mniejszej liczby dni pracy, za to z wydłużonymi godzinami w tych dniach. To model, który może zwiększać stres i wypalenie, zamiast je zmniejszać.

Pojawia się również pytanie, w jaki sposób czterodniowy tydzień pracy może pasować do ogólnej siły roboczej ze względu na różnice w sposobie, w jaki ludzie pracują na różnych stanowiskach, mówi Terry. Jako przykład podaje różnicę między pracą umysłową a pracą fizyczną.

„Tydzień pracy jednego z tych pracowników bardzo różni się pod względem wydajności od drugiego pracownika” – mówi. „Praca umysłowa w, powiedzmy, agencji reklamowej, w której pracodawca ma cię około pięć dni w tygodniu, od 9 do 5, ponieważ w tym czasie odbywają się spotkania i płacą ci za przebywanie na miejscu, aby mogli cię wykorzystać, niekoniecznie oznacza, że przez cały czas jesteś produktywny. Natomiast jeśli jesteś kierowcą dostawy dla Amazon, w każdej chwili, gdy pracujesz, jesteś produktywny”.

Zauważa również, że paradoksalnie, chociaż czterodniowy tydzień pracy daje więcej czasu wolnego pracownikom, jest również ograniczeniem, które może nie działać w przypadku wielu osób.

„Pracownicy mają różne preferencje, różne sposoby pracy” – mówi. „Niektórzy ludzie lubią mieć określone godziny; bardzo ustalone godziny. Dokładnie wiedzą, co robią, kiedy to robią, i uważają to za produktywne. Inni ludzie lubią mieć możliwość pracy, gdy czują, że są najbardziej produktywni …i to może nie być w głównych godzinach pracy”.

Nie dla wszystkich

Terry uważa, że to, czego miejsce pracy naprawdę potrzebuje – to większa elastyczność. Dla niektórych pracowników może to oznaczać czterodniowy tydzień pracy, podczas gdy inni mogą chcieć trzymać się pięciu dni, a nawet przedłużyć do sześciu lub siedmiu, ale pracując w tych dniach w krótszych godzinach. Chodzi o to, jak mówi, że nie ma jednej recepty na zwiększenie produktywności. Aby pracownicy byli naprawdę wydajni, pracodawcy muszą przyjąć różne modele miejsca pracy.

„Jeśli pracodawcy mogą w mniejszym stopniu narzucać godziny pracy i potencjalnie pokładać większe zaufanie w swoich pracownikach w zarządzaniu własnym czasem pracy, to prawdopodobnie przyniesie to korzyści” – mówi.

Menedżerowie ufający swoim pracownikom? To nie byłoby tylko przeformułowanie; bardziej jak ponowne wyobrażenie miejsca pracy. Ale jak powiedział niedawno Nicolas Bloom ze Stanford University, być może właśnie teraz realizujemy to marzenie, dzięki pandemii i powszechnemu przejściu na pracę zdalną, do której firmy zostały zmuszone.

„Mnóstwo firm, z którymi rozmawiałem, odkryło, że do zarządzania pracownikami zdalnymi trzeba używać zarządzania produkcją, co oznacza wzmocnienie systemów HR, więcej szkoleń, więcej recenzji i przeglądów wydajności” – mówi Bloom. „Jeśli jesteś pracownikiem, to dobra wiadomość dla ciebie, ponieważ oznacza to, że twój szef, zamiast mówić, że musisz być przykuty do biurka 50 godzin tygodniowo w tych ściśle określonych godzinach, po prostu mówi: „zrób raport, osiągnij swój wyniki sprzedaży, realizuj swoje cele i zarządzaj sam sobą’".

jm

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor