Wkrótce dla mieszkańców Chicago ogrzanie swoich domów może okazać się znacznie bardziej kosztowne. Wynika to z faktu, że stanowe organy regulacyjne mają zamiar wdrożyć potężną modernizację infrastruktury pogarszającej się sieci gazowej.
Peoples Gas twierdzi, że projekt jest niezbędny, ale prokurator generalna stanu Illinois uważa, że może to przyczynić się do podwojenia kosztów rachunków za gaz ziemny w ciągu najbliższych 15 lat, a ona walczy o obniżenie kosztów.
Illinois Commerce Commision, agencja stanowa, która reguluje usługi użyteczności publicznej, może potencjalnie dać zielone światło temu projektowi. Peoples Gas, główny dostawca gazu ziemnego w Chicago, rozpoczął ogromny projekt infrastrukturalny, w wyniku którego mają zostać zastąpione prawie wszystkie sieci gazowe w mieście. Usuniętych zostanie około 2 tysiące mil starych żelaznych i stalowych rur, które są podatne na wycieki gazu, zastępując wiele z nich nowszymi rurami polietylenowymi. Projekt kosztować może od 7 do 8 miliardów dolarów i zostanie przeprowadzony w ciągu najbliższych 20 lat. Oznacza to jednak, że koszty zostaną przeniesione na konsumentów, w postaci wyższych rachunków za gaz.
Według szacunkowych wyliczeń biura prokurator stanowej, średni rachunek za gaz wynosi za ten rok około $1,200 dla klienta indywidualnego. Suma ta może wzrosnąć do około $2,000 do 2033 roku, a do prawie $3,000 w 2045 roku. Peoples Gas ma nieco inne wyliczenia, twierdząc, że rachunki za gaz wzrosną prawdopodobnie o około 2-3 procent rocznie przez cały okres trwania projektu.
"Rozumiem fakt, że klienci obawiają się o swoje koszty użytkowania" - powiedział Andy Hesselbach, wiceprezes ds. budowy w Peoples Gas. "Wyzwaniem, z którym musimy się zmierzyć, jest stary system, który wymaga wymiany. To jak naprawa dachu w twoim domu. Wymiana dachu nie jest zabawna, ale w pewnym momencie trzeba to zrobić. I doszliśmy do momentu, w którym infrastruktura wymaga wymiany. I taka jest tego cena".
Biuro prokurator generalnej Illinois twierdzi, że projekt powinien zostać zmniejszony i rozłożony na kolejne lata, aby podwyżki kosztów były o połowę niższe niż przewidywane. Konsumenci już teraz płacą wysokie stawki, a dodatkowe koszty naprawdę dotkną mieszkańców o niższych dochodach, szczególnie podczas ciężkich zimowych miesięcy, kiedy ciepło jest na wagę złota.
"Klienci Peoples Gas płacą jedne z najwyższych stawek za gaz ziemny na środkowym zachodzie" - powiedziała Cara Hendricskon, szefowa Public Interest Division w prokuraturze generalnej. "Zaczynamy w momencie, kiedy doszło już do 5 podwyżek w ciągu 10 lat. Koszt tego programu będzie nadal wzrastał przez cały okres trwania projektu. Poprosiliśmy, aby wzrost cen wynosił mniej więcej połowę tego, czego oczekuje Peoples Gas. To wystarczy, aby zmodernizować infrastrukturę, ale priorytetowo potraktować główne sieci, które należy zastąpić, sprawiając, że koszta będą bardziej przystępne dla konsumentów".
Projekt od początku wzbudzał wiele kontrowersji. Illinois Commerce Commision opóźniło wydanie orzeczenia w tym roku, ze względu na obawy co do zakresu prac i kosztów, ale prawdopodobnie to zrobi teraz, z zastrzeżeniami dotyczącymi większego nadzoru nad firmą Peoples Gas, która wcześniej została przyłapana na wstrzymywaniu informacji o prawdziwej cenie projektu i musiała zapłacić grzywnę w wysokości 18 milionów dolarów. Miało to miejsce podczas sprzedaży firmy jej obecnemu właścicielowi, Wisconsin Energy Corporation, który twierdzi, że problemy z przeszłości znajdują się już pod kontrolą.
W 2018 roku załogi będą pracować nad wymianą sieci gazowej w następujących dzielnicach: Portage Park, Albany Park, Bowmanville, South Edgebrook, Mayfair, Austin, Beverly, South Shore, Morgan Park i Stony Island Park.
Peoples Gas zainstaluje również wszystkie liczniki na zewnątrz domów i budynków, co według nich zwiększy bezpieczeństwo i będzie mniej uciążliwe dla klientów.
Wszystkie strony zgadzają się, że projekt jest potrzebny i że koszta rosną. To, o co walczy i firma i regulatorzy, to ustalenie, jak bardzo.
Monitor
