Nad rejonem Chicago w poniedziałek rano przetoczyły się silne burze, a padający nieprzerwanie od kilku godzin deszcz utrudnił poranne dojazdy do pracy, zarówno osobom poruszającym się samochodami, jak i korzystającymi z transportu publicznego.
Ulewny deszcz wygonił także znad jeziora zwykle obecnych tam biegaczy i spacerowiczów.
Dobra wiadomość jest taka, że poniedziałek będzie najbardziej mokrym i zimnym dniem tygodnia. Ocieplenie przewidywane jest na środek tygodnia, chociaż wielu mieszkańców miasta zastanawia się, czy na pewno przyszłą już wiosna.
„Cóż, jestem już do tego przyzwyczajony, mieszkam tu od ponad 30 lat, więc… wiosna przyjdzie i we wrześniu będzie ładnie” – powiedział Ed Brooks.
Pomimo tak zimnego i nieprzyjemnego początku tygodnia, temperatury będą się systematycznie podnosić przez tygodnia, osiągając nawet 80 stopni w środę.
Monitor