Mają umożliwić one pacjentom przeprowadzenie badania snu w zaciszu własnej sypialni.
To technologia, która może wykrywać problemy z oddychaniem, w szczególności bezdech senny. Szacuje się, iż stan ten dotyka 30 milionów ludzi, ale 80% przypadków nie jest zdiagnozowanych. Naukowcy mają nadzieję, że uda się im zmienić statystyki, dzięki badaniom bez konieczności wychodzenia z domu.
Typowe badanie snu obejmuje zainstalowanie odpowiednich elektrod i wykorzystanie sprzętu medycznego w pomieszczeniu, gdzie pacjenci są monitorowani przez noc.
„Możliwość komfortowego snu w naturalnej pozycji, jest ważna i naprawdę daje nam prawdziwy obraz tego, jak dobrze śpisz w swoim domu, we własnym łóżku” – powiedział doktor Steve Xu, adiunkt z Northwestern University oraz dyrektor i współzałożyciel Sibel Health.
Wersja domowa Xu to zestaw, który zawiera dwa czujniki przymocowywane do ciała pacjenta.
„To jak dwie naklejki” – powiedział naukowiec, które umożliwiają monitorowanie jakości snu pacjenta. Czujniki przesyłają dane do urządzenia mobilnego, również zawartego w zestawie, a ostatecznie do lekarza w celu przeprowadzenia oceny. Osoby z bezdechem sennym są bardziej narażone na problemy z sercem, udary, depresję i cukrzycę, dlatego ważne jest, aby zdiagnozować jak najwięcej osób cierpiących na tę przypadłość.
Naukowcy z Northwestern University rozwinęli system początkowo opracowany do użytku na oddziałach intensywnej terapii noworodków w celu monitorowania funkcji życiowych niemowląt. W badaniu przeprowadzonym z udziałem 225 uczestników porównującym system ze standardową oceną laboratoryjną, naklejki wykazały 90% skuteczności.
„Oznacza to, że dziewięć na dziesięć razy prawidłowo zidentyfikowaliśmy kogoś, kto miał bezdech senny, a 97 na 100 razy prawidłowo zidentyfikowaliśmy osoby, które w rzeczywistości go nie miały” – powiedział Xu. „To bardzo, bardzo dobry wynik kliniczny”.
Zestaw domowy do badania snów wymaga recepty lekarskiej i jest objęty ubezpieczeniem.
jm