16-letni chłopak został aresztowany w związku z podwójnym morderstwem pochodzącej z Chicago studentki uniwersytetu Bradley oraz mężczyzny, do którego doszło w niedzielę w miejscowości Peoria.
18-letnia Nasjay Murry została zastrzelona około godz. 1:45 nad ranem. Policja odpowiedziała na zgłoszenie dotyczące strzałów w budynku przy 1800 West Bradley Avenue, a po przybyciu na miejsce znaleziono trzy postrzelone osoby.
Murry i 22-letni Anthony Polnitz zostali uznani za martwych na miejscu zdarzenia. Trzecia ofiara, kobieta, została przewieziona do lokalnego szpitala z obrażeniami, które nie zagrażały jej życiu.
18-letnia Murry studiowała biomedycynę i planowała zostać lekarzem.
"Myślałam, że nic jej nie powstrzyma" - powiedziała jej kuzynka, April Hill. "Miała iść dalej i prześcignąć nasz wszystkich i robić rzeczy, których my nie bylibyśmy w stanie zrobić".
Murry ukończyła King College Prep High School. Jej rodzina powiedziała, że dziewczyna została przyjęta do kilku collegów, w tym Brown University. Nastolatka nie miała funduszy, aby odwiedzić wszystkie szkoły, wybrała więc Bradley, ponieważ czuła się tam jak w domu. Rodzina miała nadzieję, że w szkole na przedmieściach będzie bezpieczna, z dala od przemocy na południowej stronie Chicago.
"Największym zmartwieniem jej matki było bezpieczeństwo jej dzieci. Zawsze myślała o tym, że Chicago nie jest bezpieczne, a Nasjay idzie na studia, aby robić potem wspaniałe rzeczy.... To wszystko, co się teraz dzieje jest surrealistyczne..." - powiedziała Hill.
Asystentka dyrektora King College Prep, Lydna Parker, poinformowała, że Murry nie jest pierwszym uczniem tej szkoły, który został postrzelony i zabity.
Monitor