Małe, kolorowe saszetki do prania Tide Pods mogą dla dzieci wyglądać jak cukierki, ale niebezpieczne trendy w mediach społecznościowych powodują, że to nastolatki zachęcają się nawzajem do połykania torebek wypełnionych detergentem.
W pierwszych 22 dniach 2018 roku Illinois Poison Center otrzymało 31 zawiadomień związanych z połknięciem Tide Pods, a sześć z nich dotyczyło wyzwania rzucanego sobie przez nastolatki. W tym samym czasie w ubiegłym roku IPC otrzymało 25 telefonów dotyczących spożycia saszetek - wtedy jednak żaden z tych incydentów nie był związany z trendem internetowym i wyzwaniem odwagi.
W tym roku po raz pierwszy zaobserwowano połykanie saszetek jako celowe działanie, będące częścią wyzwania lub chęci samookaleczenie czy nawet popełnienia samobójstwa - powiedział dyrektor Illinois Poison Center, Mike Wahl.
Nie jest tajemnicą, że saszetki z detergentem do prania mogą być niebezpieczne - powiedział doktor Charles Nozicka, dyrektor działu medycyny ratunkowej dzieci w Advocate Children's Hostpial.
Przed pojawieniem się obecnego trendu (tak zwane wyzwanie "Tide Pod challenge"), dzieci i osoby starsze czasem myliły kolorowe torebki z cukierkami i w ten sposób je spożywały. "Widzimy to często w przypadku dzieci, ponieważ jest to powszechny produkt gospodarstwa domowego" - powiedział. "Inaczej jest w przypadku nastolatków".
Zazwyczaj dzieci wypluwają je, gdy substancja chemiczna zaczyna wyciekać, paląc ich usta i wargi - powiedział Nozicka.
"Częścią problemu związanego z przyjmowaniem ich w ramach wyzwania, jest połykanie całego pakietu" - powiedział. "Kiedy saszetka zaczyna się rozpuszczać w ciele, jest już za późno na jej wyplucie, co powoduje, że nastolatki spożywają duże ilości bardzo toksycznych chemikaliów" - powiedział Nozicka.
Pojedyncze saszetki takie jak Tide Pods są zamknięte w cienkiej, rozpuszczalnej w wodzie saszetce, która ma rozpuścić się w trakcie prania. Mogą szybko rozpłynąć się w buzi, uwalniając substancje chemiczne mogące powodować poważne oparzenia jamy ustnej i gardła, zgagę, kaszel, duszenie się, ostre problemy z oddychaniem i aspirację płuc, to może doprowadzić do krwotoków w płucach i niskiego poziomu tlenu.
"To bardzo poważne zjawisko" - powiedział Nozicka. "Te chemikalia nie są łagodnymi środkami powodującymi irytacje".
Substancje chemiczne mogą także spowodować uszkodzenie centralnego układu nerwowego, co może doprowadzić do utraty przytomności, a nawet śmierci.
"Nastolatki nie znają lub lekceważą konsekwencje i przegryzają te saszetki spożywając jednocześnie spore ilości płynu, lub po prostu próbują połknąć je w całości" - powiedział, dodając, że media społecznościowe nie zwracają uwagi na "przerażające" następstwa zażywania środków przeznaczonych do prania.
Biorąc pod uwagę poważne konsekwencje takiego działania, Nozicka sugeruje, aby w razie takiej sytuacji dzwonić bezpośrednio na numer 911. "Są to bardzo szybko postępujące objawy kliniczne, które mogą powstać po spożyciu tych malutkich torebek".
Dzieci, które spożyją nawet niewielką ilość środków chemicznych, powinny zostać zabrane na pogotowie - przypomina Nozicka - nawet jeśli wydaje się, że oddychają i funkcjonują poprawnie. "Spożycie nawet niewielkich ilości może spowodować silne wymioty, bóle brzucha, biegunkę i trwałe uszkodzenia" - powiedział.
Przy całym zamieszaniu, które powstało wokół tematu, Nozicka radzi rodzicom, aby skorzystali z okazji i porozmawiali o tym ze swoimi nastoletnimi dziećmi.
"Nie zakładaj, że nastolatek tego nie zrobi, ponieważ jest taki mądry, albo nauczyłeś go już kiedyś, aby nie dotykać takich rzeczy" - powiedział, dodając, że nastolatki często stają się ofiarami presji wywieranej przez rówieśników. "Dzieci robią pomiędzy rówieśnikami rzeczy, których nie zrobiłyby przy rodzicach... Bądź otwarty i rozmawiaj z nastolatkami. Upewnij się, że wiedzą, jakie jest twoje stanowisko i upewnij się, że sam znasz ich własne".
Monitor