21-letni Dangelo Jackson został oskarżony o bicie i potrząsanie swoją 5-miesięczną córeczką, co doprowadziło do jej śmierci. Mężczyzna miał się zajmować dziewczynką, kiedy jej matka była w pracy.
Podczas poniedziałkowej rozprawy sędzia nie zgodził się na wyznaczenie kaucji. Do tragicznego zdarzenia doszło 23 października, w mieszkaniu przy 1300 East 70th Street. 5-miesięczna Janylah Jackosn została uznana martwą o godz. 6:54 tego samego dnia, w szpitalu dziecięcym Comer - wynika z informacji biura lekarza okręgowego powiatu Cook - mniej niż godzinę po tym, jak oskarżony zadzwonił na policję, ponieważ dziewczynka nie reagowała na bodźce.
Jackson wraz ze swoją dziewczyną, matką dziecka, mieszkali w budynku apartamentowym. W dniu, kiedy doszło do śmierci Janyalh, jej matka wyjechała do pracy ok. godz. 2 po południu i mężczyzna był sam z dziewczynką do godziny 6 wieczorem.
Około 6 pm Jackson zadzwonił pod numer 911, zgłaszając, że dziecko było nieprzytomne. Przybyłe na miejsce ekipy ratunkowe znalazły dziewczynkę na podłodze, ale nie oddychała. Później została uznana za zmarłą.
Autopsja początkowo nie dała jasnych wyników, ale dalsze badania wykazały, że Janylah zmarła w wyniku wielu obrażeń, a urząd patologa uznał jej śmierć za zabójstwo.
U dziewczynki stwierdzono tępy uraz głowy i szyi oraz torsu i kończyn. Urazy mózgu, oczy i rdzenia kręgowe były wynikiem gwałtownego potrząsania - poinformowała prokuratura. Dziewczynka miała również siniaki po prawej stronie twarzy i z tyłu szyi, złamane żebra i zadrapania na rękach.
"Obrażenia wykazują na nieprzypadkowe urazy. Konieczna była znaczna siła, aby spowodować tego rodzaju obrażenia" - poinformowała prokuratura.
Janylah była zdrową, dobrze rozwijającą się dziewczynką, zanim nie zginęła w wyniku pobicia.
Oskarżony podał liczne wersje tego, co stało się tego dnia z jego córką. Twierdził między innymi, że upuścił Janylah, która prawdopodobnie uderzyła głową o podłogę, że stracił równowagę i upadł na nią, że kiedy ją trzymał, dziewczynka uderzyła głową w drzwi od szafy.
Jednak żadne z wyjaśnień nie zgadzało się z ustaleniami lekarza sądowego.
Jackson został aresztowany około godz. 3:45 pm w piątek w swoim mieszkaniu. Departament ds. dzieci i rodziny w Illinois także prowadzi śledztwo w sprawie śmierci Janylah, w związku z zarzutami prześladowania - poinformowała w piątek rzeczniczka.
Monitor