W poniedziałek nad ranem w wyniku strzelaniny na południowej stronie miasta, zginął mężczyzna korzystający z usług przewozowych firmy Uber.
Do zdarzenia doszło w dzielnicy Grand Crossing, w pobliżu szpitala Jackson Park.
34-letni mężczyzna znajdował się wewnątrz pojazdu Uber, kiedy ktoś strzelił do niego z przejeżdżającego obok samochodu. Ofiara została trafiona w głowę i szyję.
Kierowca Ubera zawiózł rannego do szpitala Jackson Park, znajdującego się przy 7531 S. Stony Island, gdzie stwierdzono zgon ofiary.
Nikogo jeszcze nie aresztowano w związku z tą sprawą. Policja prowadzi dochodzenie i sprawdza nagrania monitoringu, aby zidentyfikować samochód, z którego strzelano, nieznany jest motyw strzelaniny.
Uber wydał oświadczenie, w którym napisano, że firma jest “zasmucona słysząc o tym przerażającym incydencie i jesteśmy gotowi przekazać wszelkie informacje policji, które mogą pomóc w prowadzonym przez nich dochodzeniu. Jesteśmy z myślami ze wszystkimi, którzy opłakują stratę swoich bliskich”.
Mężczyzna był jedną z sześciu osób postrzelonych w ubiegły weekend – w tym dwie ofiary były śmiertelne.
Monitor