W czwartek chicagowska policja ogłosiła, że aresztowano pierwszą osobę w związku ze strzelaninami, do których doszło w ubiegłym tygodniu – uznanym za najbardziej krwawy weekend tego roku.
27-letni Rick Franklin z Chicago usłyszał zarzuty związane z posiadaniem i użyciem broni palnej. Franklin został zidentyfikowany dzięki nagraniom z kamer monitoringu w związku ze strzelaniną, do której doszło w dniu 4 sierpnia ok. godz. 3:30 po południu w rejonie 3900 West Madison Street. Mężczyzna został aresztowany tego samego dnia.
Chicagowska policja poinformowała, że większość ze strzelanin miała powiązania z działalnością gangów.
Franklin został aresztowany i przebywa w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją.
Monitor