Miasto Chicago postawiło na Elona Muska. Firma wizjonera i miliardera wybuduje superszybką kolej, która znacznie skróci czas przejazdu na trasie między centrum a lotniskiem O'Hare. Dzięki nowej technologii pociąg ma poruszać się z prędkością do 150 mil na godzinę. Opłata za przejazd będzie niższa od ceny taksówki lub Ubera czy Lyfta.
Obecnie kolejka CTA pokonuje trasę z centrum na lotnisko O'Hare średnio w 30 do 45 minut. The Boring Company, firma Elona Muska, obiecuje, że elektryczne kapsuły poruszające się w dwóch podziemnych tunelach, pokonywać będą ten odcinek w około 12 minut.
Z informacji umieszczonych na stronie internetowej The Boring Company wynika, że pojazdy przewozić będą od ośmiu do 16 osób i poruszać się z prędkością od 125 do 150 mil na godzinę. Kapsuły będą wyjeżdżały w 18-milową trasę co 30 sekund, a system będzie działał 20 godzin dziennie, siedem dni w tygodniu - podała firma.
Podróż w jedną stronę kosztować będzie od $20 do $25, a cały projekt miliard dolarów. Firma Muska, który jest także założycielem SpaceX i Tesli, sama w całości sfinansuje projekt. The Boring Co. buduje tunele testowe na terenie SpaceX.
Miasto od początku zakładało, że system superszybkiej kolei będzie zrealizowany w całości przez inwestorów, a jego utrzymanie finansowane wyłącznie z przychodów z opłat za przejazd czy reklamę. Projekt nie będzie wymagał pieniędzy podatników - zapewnia miasto.
Wprowadzenie tej nowej technologii do Chicago to marzenie burmistrza Rahma Emanuela. Były burmistrz Richard M. Daley miał nadzieję, że uda mu się zwerbować chińskich inwestorów do zbudowania superszybkiej kolei na O'Hare, która miałaby wyjeżdżać ze podziemnej stacji w centrum w ramach projektu Block 37.
Właśnie w tym miejscu w czwartek burmistrz Emanuel zorganizował konferencję prasową z udziałem Elona Muska.
"Wiele pytań w przeszłości dotyczyło finansowania. Dzisiaj świat ma wiele zasobów przeznaczonych na infrastrukturę. Finansowanie nie jest problemem. Powstała też nowa technologia, która daje wiele różnych opcji” - powiedział burmistrz.
Zwracając uwagę na to, że O'Hare jest "najlepiej połączonym lotniskiem”, podkreślił, że gwarantuje to podróżnych przybywających do Chicago w różnych celach. Jego zdaniem będzie to wspaniała inwestycja z dużym zyskiem.
Ostateczna 18-milowa trasa, na której zostanie wybudowany tunel nadal podlega negocjacjom, chociaż The Boring Company pod uwagę bierze odcinek od Randolph Street na zachód od Bloku 37, a następnie pod autostradą Kennedy'ego, a potem pod Halsted Street i Milwaukee Avenue. Następnie tunele biegłyby na północny-zachód pod Elston Avenue w pobliżu Goose Island, krzyżowały pod autostradą Kennedy'ego i wiodły na zachód na O'Hare.
Elon Musk przedstawił podobny plan w ubiegłym miesiącu w Los Angeles. Chce zbudować tunele pod miastem dla sieci szybkiego i "spersonalizowanego transportu publicznego". Otrzymał także wstępną "słowną" zgodę na budowę sieci szybkiego transportu z Nowego Jorku do Waszyngtonu. Podróż z przystankami w Filadelfii i Baltimore trwałaby 29 minut.
Monitor
