Zeszłej jesieni USPS wydłużył czas doręczania listów pierwszej klasy, teraz przyszła pora na paczki.
USPS ogłosił w poniedziałek, że od 1 maja wdroży nowy standard usług dla paczek pierwszej klasy. Obecnie paczkę pierwszej klasy, która jest dostarczona po upływie trzech dni, uważa się za spóźnioną. Zgodnie z nowymi standardami, które zaczną obowiązywać w przyszłym miesiącu, ponad 30% z tych przesyłek będzie uznawanych za dostarczone na czas, jeśli dotrą na miejsce w ciągu czterech lub pięciu dni.
Nowe standardy są częścią działań poczty, która chce w większym stopniu polegać na własnej sieci transportu naziemnego, zamiast korzystać z transportu lotniczego. USPS twierdzi, że dzięki zmniejszeniu kosztów transportu lotniczego zaoszczędzi pieniądze i stanie się bardziej rentowne.
Zmiany, które wejdą w życie 1 maja, dotyczą tylko przesyłek pierwszej klasy, do których należą głównie małe i lekkie paczki. Obecnie ponad 20% takich paczek ma standard dostawy dwudniowej, a prawie 80% - trzydniowej.
Niektóre paczki będą dostarczane z opóźnieniem, zwłaszcza, jeśli pokonują duże odległości. Według USPS nowe zasady nie będą miały wpływu na około 64% paczek pierwszej klasy, a nawet niewielka liczba - 4% - zostanie przeniesiona do krótszego standardu dwóch dni zamiast trzech.
Nieustannie poszukujemy sposobów na poprawę wydajności i zapewnienie klientom spójnych, opłacalnych i niezawodnych usług" – powiedziała rzeczniczka USPS, Kim Frum. "Modyfikacja standardów pozwoliłaby na dodatkowy czas transportu i zwiększenie wydajności w całej sieci".
al
