07 czerwca 2018

Udostępnij znajomym:

Dwóch oficerów chicagowskiej policji zostało okrzykniętych bohaterami po tym, jak skoczyli do jeziora Wolf, aby uratować tonącego 17-latka.

Do zdarzenia doszło około godz. 7 wieczorem na Wolf Lake, które jest częścią Williams Powers State Fish and Wildlife Area. Oficer David Sodetz I Robert McDonald z 4. dystryktu, odpowiedzieli na wezwanie pod numer 911. Dzwoniąca kobieta poinformowała, że pływający w jeziorze nastolatek ma problemy z utrzymaniem się nad wodą.

Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, zobaczyli chłopaka około 200 jardów od brzegu. Oficer McDonald jest byłym ratownikiem chicagowskiego dystryktu parków i stwierdził, że wcześniejsze szkolenie dało mu pewność, że poradzi sobie ratując nastolatka.

„Dryfował na środek jeziora, wynurzając się i zanurzając pod wodę. To wydarzyło się szybko, tak naprawdę nie myśleliśmy, co robimy, po prostu wzięliśmy kamizelkę ratunkową od straży pożarnej, zrzuciliśmy nasze kamizelki kuloodporne i pasy i weszliśmy do wody”.

17-latek został zabrany do pobliskiego szpitala, ale szybko wrócił do domu.

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor