Inspektor generalny miasta, Joe Ferguson poinformował w opublikowanym w środę raporcie, że chicagowska policja rutynowo nie zgłasza informacji na temat osób, które jej zdaniem są niezdolne do legalnego noszenia broni.
W opublikowanym w środę raporcie Ferguson stwierdził, że ustawa o posiadaniu karty identyfikacyjnej właściciela broni wymaga od organów ścigania powiadomienia policji stanowej w ciągu 24 godzin od momentu stwierdzenia, że dana osoba „może stwarzać wyraźne i aktualne zagrożenie”.
Jest to szczególnie dotkliwy zarzut w stosunku do departamentu policji konsekwentnie zwracającego uwagę na potrzebę zaostrzenia przepisów regulujących dostęp do broni.
Biuro inspektora generalnego przeprowadziło przegląd po otrzymaniu skargi w styczniu 2017 roku, która wzbudziła obawy dotyczące policyjnych praktyk w Chicago, polegających na oddawaniu broni palnej osobom, które groziły popełnieniem samobójstwa.
Chicagowski wydział policji tylko w jednym przypadku na 37 incydentów, do których doszło w ostatnich 3.5 roku, przekazał informacje na temat konfiskaty broni od osoby, którą przewieziono do zakładu leczenia zdrowia psychicznego.
Ferguson zalecił departamentowi policji szkolenie funkcjonariuszy w zakresie przygotowywania raportów i udostępniania oficerom odpowiednich form.
Rzecznik policji, Anthony Guglielmi powiedział, że departament przyjął i zamierza wdrożyć otrzymane zalecenia.
Monitor