Kilkanaście osób musiało zostać przesiedlonych w wyniku pożaru, który wybuchł w poniedziałek wieczorem w budynku apartamentowym w miejscowości Gurnee.
Strażacy otrzymali zgłoszenie około godz. 7:47 dotyczące pożaru w mieszkaniu na ostatnim piętrze, który szybko rozprzestrzenił się na wspólną część budynku znajdującą się na poddaszu.
Żaden z mieszkańców nie odniósł obrażeń, niektórych nie było w tym czasie domu, a inni zostali bezpiecznie ewakuowani. Jedyną ofiarą ognia był kot znajdujący się w jednym z mieszkań.
Przyczyna pożaru jest przedmiotem toczącego się śledztwa, ale według ustaleń strażaków, ogień wybuchł w mieszkaniu na ostatnim piętrze. W całej strukturze budynku doszło do poważnych uszkodzeń, spowodowanych przez dym i wodę.
Firma zarządzająca nieruchomością umieściła ewakuowanych mieszkańców w innych pustych mieszkaniach i pracuje z nim nad opracowaniem rozwiązań na dłuższą metę.
Monitor