Demokratyczny kandydat na gubernatora J.B. Pritzker spłaci ulgę w wysokości $330,000 z tytułu podatku od nieruchomości, którą przyznało mu biuro asesora powiatu Cook.
Sprawa dotyczy jednej z rezydencji miliardera w dzielnicy Gold Coast i została nagłośniona w ostatnich dniach po opublikowaniu raportu Inspektora Generalnego powiatu Cook, Patricka Blancharda. Jego biuro sprawdzało działalność asesora powiatu Cook, Joe Berriosa.
Spadkobierca fortuny właścicieli hoteli Hyatt kupił zabytkową rezydencję obok swojego jeszcze większego domu w dzielnicy Gold Coast, by zaoszczędzić na podatkach. Nie inwestował w jej remont, by wykazać, że nie nadaje się do zamieszkania, a dzięki temu - jak doniósł już w maju dziennik "Chicago Sun-Times" - otrzymał zwolnienie i ulgę od podatku od nieruchomości.
Pritzker, jego żona i dwoje dzieci mieszkają w trzypiętrowej rezydencji w Gold Coast, która ma ponad 12,500 stóp kwadratowych powierzchni mieszkalnej i dwupiętrowy dom dla gości. Kupili ją w maju 2006 r. za kwotę $14.5 miliona i wydali dodatkowe $25 milionów na remont.
Potem, gdy sąsiednia mała rezydencja, zaprojektowana w 1894 roku przez legendarną firmę architektoniczną Holabird & Root - trafiła na rynek, również kupili ją za $3.7 miliona.
Emerytowany bankier Burton Gordon i jego żona mieszkali w tym budynku o powierzchni 6,387 stóp kwadratowych przez ponad 40 lat. Pritzker wyremontował rezydencję tylko z zewnątrz, a wnętrze popadło w ruinę.
Pięć toalet zostało odłączonych, w domu nie ma wody w łazience czy kuchni - wynikało z dokumentów adwokatów Pritzkera złożonych w biurze asesora powiatu Cook, Josepha Berriosa.
Argumentując, że mniejsza rezydencja jest niezamieszkała, prawnicy przekonali Berriosa, aby zmniejszył swoją wycenę nieruchomości z $6.25 mln w zeszłym roku do niespełna $1.1 mln.
Obniżona wartość spowodowała, że naliczone podatki od nieruchomości Pritzkera spadły o 83 procent w 2016 roku.
Miliarder otrzymał również częściowy zwrot podatków od nieruchomości, które zapłacił w latach 2012 i 2014.
Odrębnie asesor Berrios wycenił większą rezydencję, w której mieszka rodzina Pritzkera obniżając jej wartość z $14.1 mln do około $12.1 miliona dolarów, co w 2016 r. obniżyło stawkę podatku od nieruchomości o 16 procent. Decyzja była oparta na wycenie przeprowadzonej przez firmę zatrudnioną przez Pritzkera.
Asesor powiatu Cook zgodził się, aby w 2017 r. ponownie obniżyć wycenę obu nieruchomości.
Z raportu Inspektora Generalnego wynika, że otrzymał zwrot z racji zapłaconych w latach 2012-14 podatków w wysokości blisko $133,000 oraz obniżkę podatku w kolejnych dwóch latach o wartości około $199,000.
Raport Patricka Blancharda został opublikowany na kilka tygodni przed wyborami, dlatego kandydat demokratów na gubernatora powiedział dziennikarzom, że jest to działanie polityczne.
"To wewnętrzny, poufny dokument biura Inspektora Generalnego dotyczący asesora, który wyciekł w celach politycznych w ostatnim miesiącu kampanii" - powiedział Pritzker.
Tłumaczył, że prace remontowe zostały wstrzymane w 2010 r., bo jest w trakcie sporu z generalnym wykonawcą, który trafił do sądu.
"Mniej więcej w połowie tego projektu renowacji wstrzymaliśmy się, nie wiedzieliśmy także co zrobić dalej, czy powinniśmy dom wynająć, czy może wystawić na sprzedaż" - powiedział Pritzker. “Wtedy złożyliśmy wniosek o ponowną wycenę podatku od nieruchomości, a następnie ponownie rozpoczęliśmy projekt renowacji” - relacjonował miliarder.
Pritzker dodał, że nie otrzymuje już ulg podatkowych na rezydencję. Miliarder nie odpowiedział bezpośrednio na pytanie dotyczące tego. co znalazło się w raporcie, że to jego żona zarządziła, że toalety zostaną usunięte, aby rezydencja była nie nadawała się do zamieszkania, aby obniżyć podatki.
Decyzja miliardera dotycząca spłacenia ulgi podatkowej została ogłoszona tuż przed środową debatą telewizyjną pomiędzy ubiegającym się o reelekcję republikańskim gubernatorem Brucem Raunerem i Pritzkerem. Jak powiedział rzecznik prasowy kampanii Raunera, Will Allison, „złodziej, który ukradł pieniądze z banku i je oddaje, pozostaje złodziejem”.
JT