Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych powinni przygotować się na ekstremalną pogodę tej zimy – wynika z najnowszych informacji opublikowanych przez Farmer’s Almanac.
Almanach Farmerów to publikowane już od 204 lat (od 1818 roku) doroczne rozszerzone prognozy pogody, które przewidują, że nadchodząca zima przyniesie dużo śniegu i deszczu, a także rekordowo niskie temperatury.
Wielu mieszkańców Stanów Zjednoczonych miało nadzieję na łagodniejszą zimę po lecie z ekstremalnymi upałami oraz w momencie, gdy Amerykanie zmagają się z gwałtownie rosnącymi rachunkami za energię.
Prognozy ostrzegają jednak, że zima w tym roku może nadejść wcześniej niż rok temu, a grudzień wygląda na „burzowy i zimny” w całym kraju. Styczeń może przynieść więcej śniegu. W pierwszym tygodniu 2023 roku obfite opady śniegu mogą dotrzeć aż do Teksasu i Oklahomy.
Prognoza dodaje, że tydzień między 16 a 23 stycznia może obfitować w ulewne deszcze i obfite opady w dwóch trzecich kraju, a następnie być jednym z najzimniejszych okresów arktycznego powietrza, jakich doświadczyliśmy w ciągu ostatnich kilku lat. Jak zimno? „Spróbujcie wyobrazić sobie 40 stopni poniżej zera!”.
Przewiduje się także, że chłodne temperatury nie oszczędzą osób poszukujących ciepłej pogody na południowym wschodzie w styczniu, ale w lutym powinno już być prawie normalnie.
Ten region „będzie świadkiem częstych burz przynoszących zimne deszcze i zimową mieszankę mokrego śniegu, deszczu ze śniegiem, lodu, marznącego deszczu – a także niskich temperatur”.
Temperatury w rejonie Wielkich Jezior, północno-wschodnich i północno-środkowych regionów mogą być wystarczająco niskie, aby ludzie zapadli w stan hibernacji. W regionie Wielkich Jezior prognozowana jest „nieracjonalnie zimna” i śnieżna zima, a w stanach północno-środkowych wystąpią „lodowate” temperatury i dużo śniegu.
jm