Zanim którykolwiek ze świadków mógł zając swoje miejsce podczas toczącego się procesu policjanta Jasona Van Dyke’a, sędzia Vincent Gaughan ogłosił odroczenie obrad z powodu choroby jednego z ławników.
Proces zostanie prawdopodobnie wznowiony we wtorek rano.
40-letni Van Dyke jest oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia 17-letniego Laquana McDonalda, którego postrzelił 16 razy w dniu 20 października 2014 roku.
W ubiegłym tygodniu obrona wzywała i przesłuchiwała swoich świadków, w tym lekarza, który powiedział, że w dniu, kiedy zginął, McDonald zażył PCP, co mogło spowodować u niego agresję, gniew i halucynacje. Wezwany na świadka chirurg pełniący dyżur na pogotowiu zeznał, iż pocisk, który trafił nastolatka w klatkę piersiową, prawdopodobnie zabił go w ciągu kilku minut.
Trener akademii policyjnej powiedział z kolei, iż Van Dyke został przeszkolony do szybkiego strzelania i błyskawicznego przeładowywania broni, a obecny na miejscu zdarzenia oficer dodał, iż McDonald wyglądał na „obłąkanego”.
Monitor