Pięć sanitariuszek z Chicago Fire Department złożyło pozew federalny, twierdząc, że były seksualnie molestowane przez swoich przełożonych.
W pozwie, złożonym we wtorek w sądzie okręgowym poszkodowane twierdzą, że w departamencie istnieje „kod milczenia”, który zachęca do nielegalnego zachowania, bez „dyscypliny, nadzoru i kontroli” oficerów.
Adwokat powódek, Lynn Palac, twierdzi, że jej klientki chcą pozostać anonimowe podczas wskazywania na swoich męskich prześladowców w procesie sądowym. Dodała, że kobiety doświadczyły nadużyć, które zagrażały ich fizycznemu i psychicznemu zdrowiu oraz samopoczuciu.
W odpowiedzi na pozew rzecznik chicagowskiego departamentu sprawiedliwości, Bill McCaffrey powiedział, że „miasto nie toleruje żadnego rodzaju prześladowania”.
Monitor