Sieć sklepów Sears eliminuje około 200 miejsc pracy, w tym 150 w swojej siedzibie w Illinois.
Eddie Lampert, CEO firmy, ogłosił zmiany w liście do pracowników w dniu 26 czerwca.
„Chcę, abyście wiedzieli, że te decyzje nie zostały podjęte z łatwością” – napisał Lampert.
Zwolnienia nastąpiły natychmiast. Firma Sears już zwolniła około 220 pracowników biurowych na początku tego roku. Cięcia są przeprowadzane w momencie, gdy kultowy kiedyś detalista walczy o utrzymanie się na rynku.
„Zmiany takie jak te są niezbędną częścią tworzenia silniejszej organizacji w czasie trudności w branży” – napisał Lambert w liście.
Sears stracił 11.2 miliarda dolarów od 2010 roku, ostatniego, w którym firma odnotowała zyski. Sprzedaż w tym czasie spadła o 60 procent. Sears Holdings, które zarządza firmami Sears i Kmart, miało łącznie 3,500 sklepów na terenie Stanów Zjednoczonych w momencie, gdy połączyło obie marki w 2005 roku. Teraz jest ich mniej niż tysiąc.
Na początku lutego firma poinformowała, że zatrudnia około 89,000 pracowników w pełnym i niepełnym wymiarze godzin na terenie całych Stanów Zjednoczonych.
Wiele z pozostałych jeszcze sklepów Sears i Kmart nie jest już nawet własnością firmy Sears. Poszukując źródeł gotówki, firma holdingowa sprzedała znaczną część swoich nieruchomości i wydzierżawiła miejsca, w których nadal prowadzi sklepy.
Ostatni Sears w Chicago zostanie zamknięty w niedzielę.
Monitor