Policjantka z Chicago zmarła dwa dni po tym, jak na tym samym posterunku zastrzelił się inny funkcjonariusz.
Chicagowski departament poinformował, że funkcjonariuszka będąca na służbie, upadła na podłogę tuż przed godziną 6 rano we wtorek, na posterunku przy 727 E. 11th Street na południu miasta. Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie stwierdzono jej zgon. Rzecznik policji w Chicago, Anthony Guglielmi mówi, że nie przeprowadzono jeszcze autopsji, ale wygląda na to, że policjantka zmarła z przyczyn naturalnych.
W niedzielę wieczorem na parkingu tego samego posterunku, ze służbowej broni zastrzelił się policjant siedzący w radiowozie. Autopsja potwierdziła, że 36-letni Brandon Krueger odebrał sobie życie.
Chicagowski departament policji opublikował na swojej stronie oświadczenie:
„Ostatnie dni były trudne dla departamentu policji w Chicago. Jest to druga nieoczekiwana śmierć oficera chicagowskiej policji. Poradzenie sobie z utratą członka wydziału nigdy nie jest łatwe; nasze myśli i modlitwy skierowane są w stronę członków rodziny, dotkniętych tymi stratami (…)”.
Monitor
