Administracja prezydenta Bidena ogłosiła w poniedziałek plany ponownego zasadzenia drzew na milionach spalonych akrów i w miejscach martwych lasów.
Niszczycielskie pożary w ostatnich latach znacznie przewyższyły zdolność rządu do ponownego sadzenia drzew. Stworzyło to zaległości obejmujące powierzchnię 4.1 miliona akrów, które wymagają ponownego obsadzenia.
Departament Rolnictwa USA zapowiedział, że będzie musiał czterokrotnie zwiększyć liczbę sadzonek drzew produkowanych przez szkółki, aby przebrnąć przez zaległości i zaspokoić przyszłe potrzeby. Dzieje się tak po tym, jak w zeszłym roku Kongres uchwalił ponadpartyjne przepisy nakazujące Służbie Leśnej zasadzenie 1.2 miliarda drzew w ciągu następnej dekady, a prezydent Joe Biden nakazał agencji uczynić lasy bardziej odpornymi w miarę wzrostu temperatury na świecie.
Znaczna część szerszego programu administracji w zakresie przeciwdziałania zmianom klimatycznym pozostaje w martwym punkcie z powodu niezgody w Kongresie. To zmusiło urzędników do przyjęcia bardziej stopniowego podejścia, podczas gdy administracja zastanawia się, czy ogłosić kryzys klimatyczny, który mógłby otworzyć drzwi do bardziej agresywnych działań władz wykonawczych.
Aby usunąć zaległości w zdziesiątkowanej powierzchni lasów, Forest Service planuje w ciągu najbliższych kilku lat zwiększenie zakresu prac z około 60,000 akrów ponownie zadrzewionych w zeszłym roku do około 400,000 akrów rocznie. Większość prac będzie wykonywana w stanach zachodnich, gdzie pożary występują teraz przez cały rok.
W tym roku w Stanach Zjednoczonych spłonęło prawie 5.6 miliona akrów, co oznacza, że rok 2022 dorówna lub przekroczy rekordowy sezon pożarów 2015, w którym spłonęło 10.1 miliona akrów. Wiele lasów regeneruje się naturalnie po pożarach, ale jeśli pożary staną się zbyt intensywne, mogą pozostawić po sobie jałowe krajobrazy, które utrzymują się przez dziesięciolecia, zanim drzewa wrócą.
Forest Service w tym roku wyda ponad 100 milionów dolarów na prace związane z zalesianiem. Oczekuje się, że wydatki wzrosną w nadchodzących latach, aż do 260 milionów dolarów rocznie, zgodnie z szeroko zakrojoną federalną ustawą o infrastrukturze zatwierdzoną w zeszłym roku, powiedzieli urzędnicy agencji.
Niektórzy krytykowali ubiegłoroczne przepisy dotyczące ponownego zalesiania jako niewystarczające, aby odpowiedzieć na skalę problemu pożarów.
Aby zapobiec zarastaniu obszarów ponownie nasadzonych, zmieniają się praktyki, dzięki czemu na ponownie zalesionych terenach jest mniej drzew, przez co są mniej podatne na pożary – powiedział Joe Fargione, z Nature Conservancy.
Wyzwania
Od znalezienia wystarczającej liczby nasion po zatrudnienie odpowiedniej liczby pracowników do ich sadzenia. Wiele sadzonek umrze przed osiągnięciem dojrzałości z powodu suszy i owadów, a na trudne warunki dodatkowo wpływają zmiany klimatu.
„Trzeba dobrze zaplanować miejsca sadzenia drzew” – powiedział Fargione. „Są miejsca, w których klimat już się zmienił na tyle, że prawdopodobieństwo pomyślnego przywrócenia drzew jest dość niskie”.
Drzewa są głównym „pochłaniaczem” dwutlenku węgla, który napędza zmiany klimatyczne, gdy dostaje się do atmosfery, powiedział Fargione. Oznacza to, że zastępowanie tych, którzy umierają, jest ważne, aby zapobiec dalszemu pogłębianiu się zmian klimatycznych.
W 1980 roku Kongres utworzył fundusz przeznaczony na ponowne zalesianie, który wcześniej ograniczał finansowanie do 30 milionów dolarów rocznie. To wystarczyło, gdy najbardziej znacząca potrzeba ponownego zalesienia pochodziła z wyrębu, ale okazało się za mało, ponieważ wzrasta liczba pożarów pochłaniających coraz większe tereny leśne.
Owady, choroby i pozyskiwanie drewna również przyczyniają się do wielkości gruntów, które wymagają ponownego zalesienia, ale zdecydowana większość wynika z pożarów.
jm