Kolejna grupa 3,000 amerykańskich żołnierzy w ciągu najbliższych dni przyleci do Polski. Te informacje podane najpierw przez agencję Reutersa potwierdził Pentagon. Siły będą pochodzić z 82. Dywizji Powietrznodesantowej, stacjonującej w Fort Bragg w Karolinie Północnej.
Nie potwierdziły się informacje mówiące o tym, że ta grupa zostanie przeniesiona z innych lokalizacji w Europie. Żołnierze mają być wzmocnieniem wschodniej flanki NATO w związku z możliwym konfliktem Ukraina – Rosja. Ukraina nie jest członkiem NATO, dlatego większość amerykańskich wojsk stacjonuje w państwach ościennych – w tym m.in. w Polsce. Rozkaz rozmieszczenia dodatkowych żołnierzy został już podpisany przez ministra obrony USA Lloyda Austina na polecenie prezydenta Joe Bidena.
W gotowości jest jeszcze większa grupa
Około 8,500 amerykańskich żołnierzy jest postawionych w stan gotowości, aby w razie potrzeby można było ich rozmieścić w Europie. Na początku lutego amerykańska administracja zdecydowała o rozlokowaniu dodatkowych żołnierzy w Polsce i w Rumunii. Do Polski trafiło ok. 1.7 tys. amerykańskich wojskowych z 82. Dywizji Powietrznodesantowej, którzy wcześniej brali udział m.in. w ewakuacji cywilów z Afganistanu, natomiast do Rumunii przerzuconych zostało ok. 1,000 amerykańskich żołnierzy z Niemiec. Wiadomo, że jeszcze nieokreślona grupa amerykańskich żołnierzy, która przybyła już do Polski, ma zajmować się pomocą w ewakuacji obywateli amerykańskich z Ukrainy, jeżeli dojdzie do rosyjskiej inwazji.
"Żołnierze amerykańscy z 82. dywizji w sile prawie 5 tysięcy dołączą do już przebywających w Polsce wojsk USA, będą stacjonować w południowo-wschodniej części naszego kraju, podobnie jak żołnierze brytyjscy" - poinformował Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. W czwartek w Polsce wylądowała także grupa brytyjskich żołnierzy, których przysłanie w celu dodatkowego sojuszniczego wsparcia zapowiedział w poniedziałek w Londynie sekretarz obrony Ben Wallace.
Żołnierze USA zostali ewakuowani z Ukrainy
Wszyscy brytyjscy żołnierze, którzy znajdują się na Ukrainie zostaną wycofani w ten weekend - poinformował wiceminister obrony Wielkiej Brytanii James Heappey. Taką samą decyzję ogłosił Pentagon. USA wycofuje z Ukrainy 160 żołnierzy amerykańskiej Gwardii Narodowej Florydy. Wojskowi byli tam obecni od listopada ub.r. na misji szkoleniowej. Żołnierze zostaną rozmieszczeni w innej części Europy, ale konkretna destynacja nie została jeszcze wskazana.
Stany Zjednoczone wzywają do ewakuacji
Do inwazji Rosji na Ukrainę może dojść jeszcze w czasie trwających Igrzysk Olimpijskich w Pekinie - powiedział doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Białym Dom wezwał wszystkich Amerykanów do pilnej ewakuacji z Ukrainy. Kanadyjski rząd poinformował o tymczasowym przeniesieniu swojej ambasady z Kijowa do Lwowa na zachodzie kraju, a tamtejszy resort spraw zagranicznych zaapelował o unikanie podróży na Ukrainę. Izraelskie MSZ poinformowało w piątek, że rodziny personelu dyplomatycznego na Ukrainie zostaną ewakuowane z powodu zagrożenia wojną. Podobno decyzje i zalecenia podjęły rządy większości europejskich krajów.
Trwa zbrojenie
Zdjęcia satelitarne amerykańskiej firmy Maxar Technologies pokazują nowe rosyjskie siły rozlokowane w kilku miejscach w pobliżu Ukrainy – poinformowała w piątek Agencja Reutera. Szacuje się, że w pobliżu ukraińskiej granicy Federacja Rosyjska rozlokowała oko 150 tys. żołnierzy wyposażonych w ciężki sprzęt. Armia rosyjska zbroi się też na Białorusi, gdzie trwają wspólne manewry wojskowe. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka powiedział w ubiegłym tygodniu, że jeżeli dojdzie do konfliktu zbrojnego między Ukrainą i Rosją, to Białoruś stanie po stronie Władimira Putina.
fk
